Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Cywil kończy antybiotykoterapię. Weterynarze określili ogólną poprawę stanu zdrowia, przybrał na wadze, rany po ropniach wygojone, rana pyska, z którą były największe problemy wygląda dużo lepiej.
Badania wykazały też problemy z tarczycą - Cywil musi być pod stałą opieką weterynaryjną, aby ustabilizować niedoczynność tarczycy, wtedy również będzie mógł być poddany kastracji.
Cywil poszukuje domu adopcyjnego, doświadczonego w opiece nad owczarkami, ponadto należy mieć na uwadzę jego wiek, stan zdrowia oraz nieufność wobec człowieka.
Chcesz podarować Cywilowi dom? Wypełnij Formularz Adopcji
Chcesz partycypować w dalszych kosztach utrzymania oraz leczenia Cywila u nas? Adoptuj go Wirtualnie - napisz do nas psy@centaurus.org.pl
"On jest Twoim przyjacielem, Twoim partnerem, Twoim obrońcą, Twoim psem. Ty jesteś jego życiem, jego miłością, jego panem. On będzie Twój, wierny i posłuszny do ostatniego bicia jego serca. Ty jesteś mu winien zasłużyć na takie oddanie. "
Cywil wie doskonale, czym jest psie oddanie. Wie też jak to jest być nikim dla swojego właściciela. Przez lata pojął też, że nie można ufać ludziom, a ludzka ręka potrafi dołożyć wielu cierpień. Doskonale wie, jak wygląda dno w pordzewiałych, psich miskach. Oglądał je wiele razy, cierpiąc głód i pragnienie. Poznał też jak nikt inny, co oznacza brak leczenia, gdy głębokie, zaropiałe rany toczą ciało. Zrozumiał, że to nie żaden los, a człowiek jest tym, który daje i odbiera. To człowiek, dla którego on, Cywil był wiernym sługą i obrońcą podwórka, jest panem życia i śmierci.
Dziś, odebrany interwencyjnie, wciska się w najdalszy kąt i ze strachem spogląda w stronę lekarzy. Ostrzega, gdy wyciąga się w jego stronę rękę. Nieufny i przestraszony, nie chce mieć nic wspólnego z ludźmi. Zaznał tyle zła, że już nie wierzy, że ktoś chce mu pomóc, utulić smutki, wyleczyć, i poskładać w całość jego połamane, psie serce. W świecie, który Cywil zna, było tylko cierpienie zadawane w przeróżnych formach. W jego świecie nie było troski, ani żadnej opieki. Zabijała go każdego dnia ludzka obojętność. Zabijały go głód, pragnienie i choroby. Zgotowano mu piekło za życia, fundując każdego dnia śmierć na raty.
Cywil jest w klinice. W opinii badającego go lekarza pies jest w bardzo złej kondycji ogólnej, silnie wychudzony i niedożywiony. Sierść w złym stanie, brudna i posklejana. Na ciele obecne liczne, zainfekowane, głębokie rany z ropnym wysiękiem w okolicy głowy, szyi i tułowia. Największa rana obecna jest nad prawą górną wargą. Obecny ropny wypływ z oczu, prawdopodobnie wtórnie do problemów w jamie ustnej- bardzo silny kamień nazębny, stan zapalny dziąseł oraz duży nadziąślak przy lewym kle szczęki.
Gdy patrzymy w zrezygnowane oczy Cywila, na to, jak wygląda, łzy same napływają do oczu, wstyd miesza się z żalem i grzęźnie w gardle. I słowo człowiek jakoś nie brzmi dumnie. XXI wiek, a powieszone na łańcuchach Cywile konają schowane przed wścibskim wzrokiem sąsiadów. Dla wielu z nich to śmierć będzie jedynym wybawieniem. Nikt inny nie przyjdzie im pomóc.
Cywil nie ma nic, a tak bardzo potrzebuje ludzkiej pomocy. Prosimy, pomóżcie przywrócić Cywilowi wiarę w ludzi. Pomóżcie go wyleczyć, zadbać o niego, zapewnić najlepszą opiekę. A być może on, Cywil, gdy przyjdzie czas odchodzić i spotkać się za Tęczowym Mostem z tymi, dla których śmierć była wybawieniem, pomyślał choć przez moment, że ziemia nie jest siedliskiem samych złych ludzi.
Potrzebne są środki na diagnostykę i leczenie Cywila. Na opłacenie pobytu w klinice, a później na hotel z dobrym behawiorystą.
Jeśli chciałbyś wysłać karmę dla Cywila lub masz dodatkowe pytania zadzwoń - Norbert 535 162 322
Oczekujemy na wyniki obdukcji, w celu złożenia doniesienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Były właściciel zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
Laden...