Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
XXI wiek, mieliśmy kolonizować kosmos, podbijać inny świat, a nie potrafimy ograniczyć cierpienia zwierząt. Przepełnione schroniska, bezdomne, zaniedbane zwierzęta, od których odwracamy wzrok. Patrzymy i nie chcemy widzieć. Wolimy sterylne, domowe pielesze, bez śladów łap na lustrzanej podłodze. Bez zimnego nosa dopominającego się o miskę strawy. Bez obowiązków. Bez konieczności patrzenia na cierpienie i bez konieczności opieki.
Mijamy na ulicy bezdomne zwierzęta, zapominamy proszący o pomoc wzrok, byle tylko nie musieć nic robić. Wolimy myśleć, że pomogą inni, zapominając, że ci inni też często jedyne co zrobią, to omiotą wzorkiem. I pójdą dalej. Zupełnie jak Ty....
Kuba ma kilka lat, ma chore oczy, ma też wiele pcheł i kleszy. Ma problem z zębami, więc i kłopot z jedzeniem, ma anemię i jest niedożywiony. To, czego nie ma, to dachu nad głową. Nie ma właścicieli, ani nikogo, kto by się o niego troszczył. Kolejny kot zapomniany przez świat i niechciany przez ludzi.
Kuba od dłuższego czasu włóczył się w niewielkiej miejscowości w kujawsko-pomorskim. Choć nie jest kotem dzikim, nie spotkało go ze strony ludzi wiele dobrego, bo z obawą podchodzi do wyciągniętej w jego stronę ręki. Z każdym tygodniem Kubuś wyglądał coraz gorzej, nikt nie reagował. Nikt nie oferował Kubie domu, leczenia, jedzenia. Każdy mijał obojętnie, i przeganiał ze swojej posesji.
Po wielu próbach udało się naszym wolontariuszom odłowić Kubę. Dziś osłabiony, osowiały, z chorymi uszami i chorym okiem, pilnie potrzebuje Twojej pomocy. Pilnie potrzebne są środki na diagnostykę i leczenie Kuby. Na dobry hotel i najlepszą karmę.
Prosimy, chociaż Ty nie odmawiaj mu pomocy.
Laden...