Na ratunek 3-letniej suni Majce!

To był zwykły dzień, otrzymaliśmy zgłoszenie w sprawie błąkającego się psa na terenie Gminy Błaszki. Gdy już go zabezpieczaliśmy, okazało się, że na posesję, na którą się przybłąkał, znajduje się suczka właścicieli, która pilnie potrzebowała pomocy. Nasz Jacek o 3-letniej suczce Mai poinformował “centralę” i po szybkiej burzy mózgów uznaliśmy, że musimy jej pomóc, korzystając z możliwości, jakie niesie fundacja.

Co mogło stać się z Majką? Czy padła ofiarą niebezpiecznych sideł myśliwskich, czy też została pogryziona? Rozmawiając z opiekunami Mai, zaczęły się rodzić różne scenariusze. Niestety, finansowo nie byli w stanie pokryć kosztów leczenia swojej ukochanej przyjaciółki. Nie mogliśmy czekać. Majka trafiła pod opiekę medyczną naszej fundacji. 

W gabinecie Magvet w Sieradzu  przeprowadzono niezbędne badania. Okazało się, że ma złamanie przynasadowe dalszej kości prawego przedramienia, rozległą martwicę i proces gnilny otaczających tkanek. Aby uratować życie Majki, konieczna była natychmiastowa amputacja łapy. Jej koszt to 1350 zł.

Rodzina suczki była zrozpaczona, gdyż nie stać ich było na tak kosztowną operację. Niemniej jednak nie mogliśmy pozostawić Majki bez pomocy, podjęliśmy decyzję, że działamy. Dziś, po przeprowadzonej operacji, czuje się już lepiej, ale przed nią jeszcze proces rekonwalescencji, który niestety wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Nie spodziewaliśmy się takiej sytuacji, a jednak musieliśmy działać szybko, aby uratować życie tej niewinnej istoty. Zwracamy się do Was, drodzy Przyjaciele, z gorącą prośbą o pomoc w pokryciu kosztów operacji oraz dalszego leczenia Majki. Każda, nawet najmniejsza kwota, przyczyni się do tego, aby ta urocza suczka mogła wrócić do swojej rodziny w pełni zdrowia.

Święta to czas dzielenia się miłością i dobrocią. Dajmy Majce szansę na nowe życie i udowodnijmy, że serca ludzi potrafią naprawdę czynić cuda. Dziękujemy z góry za Waszą życzliwość i wsparcie.