Dla naszych ślepaczków

Nasza Fundacja ma obecnie pod opieką 9 niewidomych psów, są to psy starsze, chore, z bardzo małymi szansami na adopcję. Te psiaki muszą jeść karmy dobrej jakości, muszą być regularnie szczepione, odrobaczane, leczone, muszą dostawać preparaty przeciwkleszczom.

Lucky - niewidomy pinczer staruszek z chorym serduszkiem musi dostawać codziennie lek na serce Vetmedin.
Sznurek - niewidomy kundelek staruszek o bardzo łagodnym usposobieniu nie radził sobie w schronisku, tu znalazł swój azyl.
Kimi - niewidoma charakterna babcia, trafiła do nas bardzo wychudzona, długo miała biegunki, teraz jej stan sie unormował, ładnie przytyła. Musi przejść sanację jamy ustnej.
Katia - niewidoma yoreczka z Ukrainy, jakiś czas temu miała mastectomię, jest bardzo grzeczną spokojną sunią
Tosia - niewidoma sunia pekińczyk, została porzucona i trafiła do nas, świetnie sobie radzi mimo utraty wzroku
Gizmo - niewidomy nerwusek pekińczyk, nie lubi psów i nie lubi ludzi, nam zaufał i świetnie funkcjonuje w Fundacji
Berni - niewidomy aniołek, pies idealny w typie boksera ostatnio chorował, nie udało nam się zebrać na jego leczenie a ponieśliśmy duże koszty
Fazi - nasz nowy podopieczny z Ukrainy jest już po konsultacji okulistycznej, za którą musimy zapłacić, niestety  już nie odzyska wzroku
Momo - nasz nowy podopieczny trafił do nas bardzo zestresowany, cały w kleszczach, został porzucony.

Te psiaki, cudowne, zależne całkowicie od człowieka niestety nie cieszą się popularnością i mimo naszych licznych apeli o wsparcie większość nie dostaje żadnej pomocy od darczyńców. Kochani, wesprzyjcie grosikiem, liczy się każda kwota!