Dla Wilczka na operację łapki

Część z Was może pamięta Sedalina vel Wilczka. Trafił do nas w tragicznym stanie.

Udało nam się w końcu wyprowadzić go na prostą- skóra się zagoiła, pozbyliśmy się pasożytów wewnętrznych i zewnętrznych, w związku z tym przygotowujemy Wilczka do operacji łapki- abyśmy mogly to zrobić musimy uzbierać 100% kwoty na zbiórce, ponieważ z długów jakie mamy za operację niestety nie zapłacimy. Poniżej przypomnimy Wam w skrócie historie Wilczka i  jego stan.

"Dziś (11.01) pod nasza opiekę trafił psiak, który od kilku dni błąkał się w okolicach Siedlec i był poszukiwany przez tamtejsze Stowarzyszenie.

Już na zdjęciach można było ujrzeć, że pies niewyobrażalnie cierpi, ale dramat dopiero ukazał się w gabinecie weterynaryjnym.

Całe ciało pokryte ranami, otwarte, stare, w ropie, krwi, opuchnięte, dodatkowo stado pcheł i kleszcze. Pies musiał od tygodni niewyobrażalnie cierpieć, w każdej sekundzie ból i świąd całego ciała, nie chcemy nawet o tym myśleć.

Podczas pobierania krwi w pierwszej kolejności „wypłynęły” skrzepu krwi, później gęsta krew 😭 Chłopak został na szpitalu, czekamy na wyniki badań krwi oraz zeskrobiny!" To dzięki Wam Wilczek został uratowany! Cała kwota z poprzedniej zbiórki została przeznaczona na jego diagnostykę, leczenie, hospitalizację i pobyt w hotelu.

Każde, nawet najmniejsze wsparcie jest na wagę złota! Dziękujemy ❤️