Czy zdążymy do zimy dokończyć dom dla naszych podopiecznych?

Kochani! Jesteśmy ogromnie wdzięczni za pierwsze wpłaty na dokończenie stajni. Dziękujemy! Kilka miesięcy temu rozpoczęliśmy renowację naszego Przytuliska. Przystań Ocalenie to dom zwierząt. To ich kawałek ziemi, świat stworzony dla nich. Świat, w którym nikt nie krzywdzi, w którym nie brakuje jedzenia, ani troskliwej opieki.

Tutaj wszystko jest podporządkowane zwierzętom, domowe sprzęty są przystosowane do ich potrzeb, czas ludzi podporządkowany zwierzętom. I niestety w ostatnie miesiące ubiegłego roku, musieliśmy rozpocząć dużą inwestycję. Przebudowę naszych stajni. Kilka lat temu powstała stajnia letnia, miała być na chwilę, mieliśmy zbudować stajnię całoroczną dawno temu… jednak przy takiej ilości starszych, schorowanych zwierząt, niespodziewane wydatki są na porządku dziennym. Na wybudowanie stajni wciąż brakowało pieniędzy. Były pilniejsze potrzeby.

Stajnie letnią zaadaptowaliśmy wtedy do warunków zimowych, ociepliliśmy i konie przez kilka lat tam mieszkały. To miało być rozwiązanie tymczasowe… jednak służyło naszym koniom przez dobrych kilka lat… Stajnia ta była kilkukrotnie zalewana w czasie powodzi. Niestety po ubiegłorocznym zalaniu, po kilku latach przestała spełniać swoją funkcję. Ta budowa była odkładana z roku na rok… wciąż brakowało pieniędzy. Były ważniejsze wydatki. Przyszedł ten czas, w którym musieliśmy podjąć takie wyzwanie finansowe. Musieliśmy dla tych naszych ukochanych ocalonych koni, którym obiecaliśmy najlepszą opiekę i najlepsze warunki. Dzięki Waszemu wsparciu wiele udało się zrobić. Część koni mieszka już w nowych stajniach. Jednak aby wszystkie mogły cieszyć się bezpiecznymi, wygodnymi boksami potrzebujemy jeszcze 14 tysięcy na drzwi.

Tak wiele razy pomogliście, byliście z nami… Liczymy na Was, liczymy, że i tym razem będzie z nami, wesprzecie grosikiem, a jeśli nie możecie inaczej pomóc to udostępnicie i pomożecie nam dotrzeć do większej ilości osób.