Zimno, głód, łapa uderzona sztachetą - zbieramy na operację!

Taki piękny i niewielki psiak błąkał się po jednej ze wsi nieopodal Warszawy. Głodny, spragniony posiłku i ciepła ludzkiego domu, przemykał jak niepyszny z podwórka na podwórko, gdzie w końcu dostał z całej siły sztachetą.

Od tej pory chodzenie sprawiało psiakowi ogromny ból, a przecież poruszać się musiał. Baliśmy się o dalszy los psa na takiej nieprzychylnej zwierzakom wsi, więc trafił pod naszą opiekę.

Psiak trafił pod naszą opiekę i zapisaliśmy go na jak najszybszy termin do ortopedy. Tam diagnoza potwierdziła, że potrzebna jest operacja i usunięcie główki i szyjki kości udowej, gdyż bez tego chodzenie będzie sprawiało psiakowi, zwanego już Kędziorem, coraz większy ból.

Operacja zakończyła się sukcesem, a Kędziorka również przy okazji zachipowano i wykastrowano. Teraz zbieramy na opłacenie operacji w połączeniu z kastracją i zachipowaniem, a także poprzedzającej ją konsultacji ortopedycznej. 

Kędziorka ogromnie zawiedli ludzie, ale on i tak nie przestał ich kochać. Pomóżcie nam opłacić operację tego cudownego młodziaka!