Umęczona do samego końca błaga o pomoc!

Musimy wspólnie pomóc umęczonej staruszce Stokrotce, rozmnażanej mimo zaawansowanej choroby Cushinga i wad genetycznych. O pomoc błaga również jej córka Selena, która ma ogromnie krzywe łapy i zrośnięte opuszki, przez co z trudem się porusza. 

Nabrzmiały, gigantyczny brzuch Stokrotki z bardzo cieniutką warstwą skóry, z prześwitującymi żyłami oraz wyłysienia i zmiana skórne. Szczególnie widoczne zmiany przy ogonie świadczą o ogromnym zaniedbaniu: zaawansowanej i nieleczonej chorobie Cushinga, co potwierdziły tragiczne wyniki krwi, w których przekroczone zostały maksymalne parametry.

W pysku Stokrotki jest jedna wielka zgnilizna i smród. Stan uzębienia sprawia jej ogromny ból i utrudnia przyjmowanie posiłków. Stokrotka musi mieć regularnie badaną krew i mocz i przyjmować bardzo drogi lek na chorobę Cushinga, Vetoryl.

Kochani. Słowa, słowami. Musimy wspólnie pomóc umęczonej Stokrotce i jej dziecku. Obydwa psy to jedna wielka chodząca wada genetyczna. Wyprodukowane dla kasy. Bo takie mamy głupie prawo, którego nikt nie potrafi zmienić jedną ustawą: zakaz sprzedaży psów i kotów w internecie. Pseudo bandyci nie mieliby gdzie sprzedawać swoich "produktów" i to zmniejszyłoby patologie tego biznesu. Stokrotka i jej córka nie musiałyby żyć w cierpieniu...