Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Brus w czwartek miał umrzeć, bo tak zadecydował człowiek. Ale we wtorek trafił do naszej Fundacji. Ocaliliśmy Brusa przed eutanazją. Czyli morderstwem.
Choć w Fundacji nie było miejsca, poczuliśmy, że nie możemy pozwolić Brusowi umrzeć. I tak Brus jest w Duchu. Żyje. Umrzeć miał oczywiście z powodu agresji. Tej w nim nie widzimy. Ale widzimy, że potrafi słusznie stawiać granice. I to jest powodem, dla którego chciano go uśmiercić.
Brus jest buldogiem angielskim, któremu już z racji samej budowy trudno żyć. Przy takim układzie czaszki trudno oddychać i żyje się w bólu. Do tego ma sporą nadwagę, więc konieczny jest regularny ruch, który z powodu problemów z oddychaniem jest dla Brusa wyzwaniem.
Mimo trudności Brus się nie poddaje. Chce żyć, więc pomóżmy mu! Sprawmy, by jego życie było dobre, zdrowe i szczęśliwe.
Z ogromną wdzięcznością - Brus i Duch Leona.
Laden...