Dzeki i Pikuś - pozostawione psy w rozwalającej się szopie

Nieszczęście psów i nieszczęście samotnego człowieka.

Pan Dżekiego i Pikusia nie radził sam ze sobą, nie potrafił też zapewnić psom warunków. Sam nie jadł, ale psy i koty karmił. Niestety choroba zabrała człowieka a psy zostały zamknięte w starej szopie z zamarzniętą woda bez jedzenia.

Jak te psy tam przeżyły, nie mam pojęcia. Na pewno były tam zamknięte ponad tydzień a może i dłużej. Teraz już są bezpieczne. Zabraliśmy je do Azylu dla starszych psów, mimo że są to młodziutkie może 2-letnie psiaki. Radosne, wesołe, kochają człowieka i swoje nowe życie.  Szukamy im domów, ale wcześniej  badania, odrobaczanie, preparaty na pasożyty zewnętrzne, szczepienia i kastracje.

Bardzo prosimy też o pomoc w zakupie karmy i suplementów, to jednak niedożywione psy z niedoborami. Serdecznie dziękujemy za każda podarowaną złotówkę!