Dziki Rudy ma zniszczone płuca. Potrzebna pomoc w opłaceniu badań i leczeniu

O pomoc dla Rudego - dzikiego kocura odłowionego w tragicznym stanie- prosiliśmy w marcu. Po badaniach okazało się, że stan płuc jest dramatyczny, rozjechana morfologia i do tego początki problemów z wątrobą. 

Zgodnie z zaleceniami i bardzo złym stanem płuc nie mogliśmy go wypuścić na wolność. I został. mieszka w kociarni, korzysta z życia starając się unikać kontaktu z nami na tyle, na ile to możliwe. Niezbędne leki podawaliśmy w karmie. 

Niestety - stan Rudego ostatnio uległ pogorszeniu. Zleciał na wadze, przestał się myć.  Wymaga wykonania ponownych badań w celu porównania stanu płuc i wątroby oraz natychmiastowego wdrożenia leczenia z hospitalizacją (w warunkach domowych nie jesteśmy w stanie tak ciężko obsługiwalnemu kotu podawać kroplówek). 

Ogromnie proszę o pomoc dla Rudego. Jesteście jego jedyną szansą. Nikt nie wie, ile z chorobą musiał sobie radzić sam, błąkając się po wsi i cierpiąc...