Zagłodzona i wyrzucona azjatka, której nie chciały schroniska

Elja została wyrzucona w okolicach Skierniewic. W dzień chowała się w lesie, a wieczorami wychodziła w poszukiwaniu wody i jedzenia. Nikt jej nie szukał, bo przecież właściciel nie po to ją wywiózł. Okoliczne schroniska nie chciały udzielić pomocy błąkającemu się i zagłodzonemu psu. Gmina również nie była zainteresowana, chyba że pies przyszedłby do nich w godzinach pracy. Kto wie, może wtedy coś by się dla niej znalazło...

Ponieważ jednak Elja do urzędu nie poszła, nie mieliśmy innego wyjścia jak odłowić potrzebującą natychmiastowej pomocy sunię. I tak w poniedziałek w nocy Elia wylądowała w samochodzie Małgosi i ruszyła w drogę po nowe życie. 

Elja jest dramatycznie chudym owczarkiem środkowoazjatyckim. Najprawdopodobniej jest też w ciąży. W najbliższych dniach czekają ją badania i dość szybka sterylizacja. Na razie dostała już krople Bravecto i jest w trakcie kilkudniowego odrobaczania. 

Bardzo prosimy o pomoc dla tej biednej psiny.