Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy wszystkim za pomoc dla Elvisa. Tylko dzięki Wam możemy pomagać taki znajdkom jak on. Wyleczyć, wykastrować, wzmocnić i poszukać odpowiedzialnego domku. Elvis już taki znalazł. Od tygodnia jest z nowymi opiekunkami, które nie pozwolą mu na ucieczkę i spacery po ulicach miasta.
Dziękujemy!
Elvis pojawił się na początku wiosny na podwórku starszych ludzi. Dostał swoją miskę i korzystał z budki dla dzikusów. Nie pozwolił się złapać swojej karmicielce, ta zresztą nie posiadała ani umiejętności, ani wiedzy, jak postępować z dzikim kotem. Więc Elvis sobie był, chodził własnymi ścieżkami, coraz częściej wracał z ranami po kocich bójkach.
Pewnego dnia Elvis przyszedł i został. Siedział osowiały i apatyczny, ciągle jednak zachowując bezpieczny dystans od człowieka. Jego sierść była matowa, a oczy pozbawiane blasku. Widać było, że coś mu dolega. Że potrzebuje pomocy.
Dobra dusza zwróciła się do nas o pomoc. Kotek złapany na klatkę łapkę w pierwszej chwili walczył z prętami i prychał najgroźniej, jak potrafił. Lecz po dłuższej chwili, gdy się uspokoił odrobinkę, zaczął się... miziać. Szybciutko przewieźliśmy go do lecznicy, gdzie otrzymał pomoc.
Poważna infekcja i zmęczenie odebrała Elvisowi chęci na wiosenne amory, a tym samym uchroniła kocura przed zgubnym losem bezdomniaczka. Elvis jest pod naszą opieką. Dostaje leki na infekcję, kroplówki oraz najzdrowszą karmę jaką mamy.
Bardzo prosimy Państwa o wsparcie w leczeniu, kastracji i profilkatyce. To kolejny kot pod naszą opieką. Za każdy grosik będziemy bardzo wdzięczni.
*środki niewykorzystane na Elviska, będą przeznaczone na inne koty w potrzebie
Laden...