Dług po operacji usunięcia oka niewidomego Rudolfa...

Przyjaciele!

Mimo trudności i ogromnych kłód, które są nam rzucane od początku 2024 roku, nadal działamy jak dotychczas. Skupiamy się na pomocy zwierzętom tak jak wcześniej. W chwili obecnej nie mamy tak naprawdę żadnych środków, utrzymujemy się tylko z darowizn. Zarzucano nam, że przecież mamy gminy. Tak, ale raptem 2 z 8 dotychczasowych i środki, które wpłynęły już się skończyły. Mimo tego wszystkiego, nie poddajemy się, a zwierzęta są nadal na pierwszym miejscu.

Na social mediach zazwyczaj pokazywaliśmy Wam nasze schronisko od tej „lepszej” strony, ale aby do tego dojść potrzeba mnóstwa pracy i wysiłku, który wkładamy każdego dnia. Schronisko to nie tylko przyjazdy zwierząt i adopcje, to szereg czynności: szczepienia, kastracje/sterylizacje, odrobaczenia, socjalizacja, oswajanie z człowiekiem, dotykiem, nawet ze smyczą i często skomplikowane leczenie. Te psy nie trafiają do nas z kanapy, zazwyczaj są strasznie zaniedbane. Ostatnimi czasy zaczęły też chorować nasi podopieczni, którzy są z nami dłużej, jednym z nich jest Rudolf, o którego leczeniu właśnie Wam opowiemy i za którego mamy dług w lecznicy.

Rudolf trafił do schroniska pod koniec 2022 roku. Przyjechał jako niewidomy. Gdy przejęliśmy schronisko postanowiliśmy poddać go diagnostyce okulistycznej, ale niestety okazało się, że nie ma możliwości odzyskania wzroku przez Rudolfa, a choroba może postępować i niestety tak się stało… Jaskra doprowadziła do zwichnięcia soczewki w lewym oku i nastąpiła konieczność enukleacji gałki ocznej.

Rudolf jest już po zabiegu, czuje się dobrze, jeździmy z nim na kontrole do lekarza, na dniach ma zdjęcie szwów.

Niestety zostaliśmy znów z długiem na… 1500 złotych. To koszty samej operacji i postępowania pooperacyjnego, jednakże Rudolf miał również konsultacje w innej przychodni, która kosztowała kolejne 100 zł.

Gdy nie mamy żadnych środków to każdy grosz jest na wagę złota. Wykonujemy kolejne zabiegi i za chwilę będą kolejne faktury, sami tego nie udźwigniemy.

Prosimy Was o wsparcie i możliwość dalszego działania. Razem możemy więcej!