Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nieustannie wypatrujemy pomocy, nieustannie trwamy i leczymy, kastrujemy by nieść pomoc zwierzętom w potrzebie. Tym bezdomnym, tym chorym, po wypadkach, porzuconych i tych, których opiekunów życie postawiło przed najtrudniejszymi wyborami. Jesteśmy tylko dzięki Państwu, tylko dzięki Państwu możemy działać.
Bardzo dziękujemy, bo to Państwa zasługa, że tyle zwierząt otrzymuje szansę.
Sytuacja jest dramatyczna. Ilość zwierząt, zwykłych zwierząt na zabiegi kastracji, na niezbędne leczenia przerosła moje możliwości, a dokładniej możliwości zebrania środków. Do lecznic trafia po kilkanaście, czasami kilkadziesiąt zwierząt w tygodniu, a na mailu na wydrukowanie czeka kilkadziesiąt faktur z lecznic weterynarii.
Są takie momenty, gdzie trzeba podejmować decyzje czy są możliwości, czy ich nie ma, bo przecież nie można doprowadzić do sytuacji, że dla własnych zwierząt nie ma środków. A tak się właśnie stało. Ciągłe pomaganie wymaga, ciągłego proszenia o pomoc. Niestety kiedy są to zwykłe zwierzęta, to nie bardzo przykuwają uwagę i sytuacja staje się kryzysowa.
Te kocięta umarły w lecznicy. Nikt o nich nie wie, nikt nie przejął się ich losem.
Jednocześnie korzystamy z usług kilku lecznic, starając się pomóc jak największej ilości zwierząt. Czasami o zwierzęciu otrzymujemy tylko informację, że było, udało się je uratować lub trzeba było pozwolić mu odejść, by dłużej nie cierpiało.
Mając sami na utrzymaniu blisko 100 zwierząt, pomoc innym, tym które nie mogą trafić do nas, stała się naszym drugim "ja". Comiesięcznie pochłania ona ogromne środki. Między innymi na zabiegi.
Komuś po drugiej stronie monitora, komuś na drugim końcu kraju trudno ocenić czy tak jest faktycznie, czy rzeczywiście ta fundacja stara się pomagać, jak pisze. Staramy się pomagać zawsze gdy możemy pomóc. Jeśli nie możemy, kierujemy gdzieś, gdzie tą pomoc będzie można uzyskać. Ale zwierzęta z bliskiej okolicy mogą na nas liczyć, a my chcielibyśmy liczyć na Państwa, by móc im pomóc.
Prosimy Państwa o pomoc w tej trudnej sytuacji.
Jacek.
Laden...