Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Wam udało się uzbieraać środki na leczenie Łebci - dziekujemy!
Kotka trafiła do nas po apelu Pani Jagody, która jako jedyna nie przeszła obok niej obojętnie. Od razu zaczęła szukać pomocy i pomimo naszej sytuacji finansowej, postanowiliśmy działać. Łebcia leżała osłabiona z widocznym urazem głowy.
Pani Jagoda zabrała kotkę do weterynarza bez zwłoki. Póki co, nie wiadomo co spowodowało taki stan główki - oparzenie, uraz mechaniczny lub kotka z jakiegoś powodu rozdrapała to sama... Miała dziś pobraną krew i i została odrobaczona, gdyż jej biedne ciałko było wręcz oblężone przez kleszcze oraz pchły. Wisienka na torcie? Świerzb uszny.
Jutro (19.04.2018) dostaniemy wyniki krwi i dowiemy się co dalej. Na pewno czeka ją antybiotyk. Zastanawia nas, ile osób minęło ją i wzdrygnęło się z obrzydzeniem? Ile zignorowało? To oswojona przylepa, chce czułości i obecności człowieka.
Dobrze, że w końcu ktoś nie był obojętny. Pomożecie?
Laden...