Zdiagnozujmy katarek Hani - na echo, rhinoskopię i tomografię komputerową

Hania jest bardzo młodą koteczką i można byłoby pomyśleć, że jest w trakcie naprawdę cudownego, kociego dzieciństwa. Niestety nic bardziej mylnego… Pomimo swojego bardzo młodego wieku, Hania zdążyła przejść w życiu już bardzo dużo.

Znaleziona na ulicy, złapana i odratowana przez jedną z naszych wolontariuszek otrzymała szansę od losu na prawdziwy, kochający dom. W czasie naszej standardowej profilaktyki weterynaryjnej okazało się jednak, że jej życie nie będzie tak piękne, jak chcielibyśmy, żeby było. Testy wykazały, że Hania ma białaczkę. Gdy test na FELV wyszedł dodatni, doskonale wiedzieliśmy, że nie jest to wyrok, ale niestety dodatkowa kłoda rzucona nam pod nogi. Nie jest to jednak nasz pierwszy białaczkowy kociak, a wręcz przeciwnie - mamy całe pomieszczenie z takimi kotami i od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że nie ma dla nas góry nie do pokonania i poradzimy sobie z tym bez problemu.

Okazało się jednak, że białaczka nie jest jedyną chorobą, z którą zmaga się Hania. Bardzo szybko zauważyliśmy przewlekły i bardzo męczący katar, z którym się męczy.

Nie mogliśmy tego zignorować, więc od razu zabraliśmy się za diagnostykę. Nie wiemy jeszcze, co jej dolega, ale już teraz możemy podejrzewać, jak dużo będzie nas to kosztować… 

Pomóżcie nam zdiagnozować i uratować naszą małą Hanię. Razem możemy stworzyć jej piękne i szczęśliwe życie bez problemów z oddychaniem!

Załączamy fakturę za tomografię komputerową i rhinoskopię oraz wyniki.