Figielek - cały organizm zatruty, stracił większość zębów, cierpi

Bezdomność daje w kość. Niszczy zdrowie, odciska swoje piętno. Tak właśnie było w przypadku kota Figla – bezdomniaka znalezionego przez karmicielkę kotów działkowych. Ponieważ opiekunka nie była w stanie zająć się we własnym zakresie leczeniem kocurka, zwróciła się o pomoc do grupy Zwierzaki z Mińska – lokalnej grupy Fundacji Viva.

Okazało się, że Figiel to ok. 8 letni kot. Ma problemy z nerkami, o czym świadczą podwyższone parametry mocznika i kreatyniny. Jego sierść jest matowa i wypada, ale nie to jest jego największym problemem. Nie może normalnie jeść. A wszystko to z powodu psujących się zębów, których fatalna kondycja wpływa na cały organizm. Dziąsła są bolesne i krwawiące, na zębach jest osad i kamień. Kocurek musiał przejść poważny zabieg stomatologiczny, połączony z rtg, aby sprawdzić, w jakim stanie są korzenie.

Figiel stracił większość zębów, ponieważ trzymały się na przysłowiowym „włosku”. Na dziąsłach założono szwy, które mają się same wchłonąć. Proces gojenia się dziąseł potrwa na pewno kilkanaście dni.

Kocurek musi jeszcze przejść serię badań, w tym badania krwi, morfologię, biochemię, planowana jest wizyta u nefrologa, w celu dokładniejszego zbadania nerek. Figiel przed zabiegiem przyjmował serię kroplówek i dostawał zastrzyki na odporność, wszystko to będzie kontynuowane również po zabiegu. Niestety, wszystko to kosztuje... Prosimy, pomóżcie Figielkowi.