Figo odszedł... Zostaliśmy z opłatami.

Figo.
Żegnaj Przyjacielu Kocie.
9 października 2023.
Nic nie mogliśmy zrobić. Kot gasł. Dwa testy na pp. Pierwszy niepewny, drugi dał odpowiedź. Był pozytywny. Zgadzałoby się to z objawami. Trafił do gabinetu bezobjawowo. Wyniki krwi już były tragiczne, dlatego zrobiono testy. Nie było szans Figo pomóc. Przedłużałoby to tylko Jego agonię.
Odszedł i już nie cierpi.

---

Ostatnio złapany kocurek. Złapany na zabieg kastracji. Kocurek wyjątkowo trudny w obsłudze weterynaryjnej. Dostał na imię Figo.

Przyszły wyniki krwi. Wątroba praktycznie nie funkcjonuje. Z Figo leje się biegunka. Kot trafił do gabinetu potwornie odwodniony i niedożywiony, zagłodzony. Lekarze niestety mają złe przeczucia, rokowania są beznadziejne. Poprosiłem chociaż o próbę podjęcia leczenia, ale jeśli sam kot nie będzie chciał... Nic z tego nie będzie. Najbliższe dwie doby będą krytyczne. Liczymy się z tym, że będziemy musieli podjąć decyzję o eutanazji.

Możecie nam pomóc, pomóc Figo. Możecie przejść obojętnie. Nie wszystkie zwierzęta uda się uratować. Pytanie, jak zachowujemy się w obliczu nieuchronnego. Czy stać nas na godność. Być może Figo można było pomóc wcześniej. Niestety nie jesteśmy w stanie być wszędzie jednocześnie i nie dysponujemy ani możliwościami, ani funduszami pozwalającymi zapobiec każdemu cierpieniu.

Kastracje to bardzo skuteczna metoda starań o mniejszą bezdomność wśród zwierząt towarzyszących. Z góry dziękujemy za Waszą pomoc w tak trudnej sytuacji.