Filemon kot z bajki, ale nie z tej...

Nasz cudny Filemon ma limfocytarno-plazmocytarne zapalenie jamy ustnej ,występujące u kotów. To niezmiernie bolesna choroba. Charakteryzuje się ciężkim stanem zapalnym dziąseł, błony śluzowej policzków oraz tylnego odcinka jamy ustnej.  Jedzenie sprawia mu olbrzymi ból, ślini się. Z bólu zaczał chudnąć. Najczęściej choroba dotyka koty w średnim wieku, chociaż Filus jest młodym kociakiem ma około 4-5 lat, niestety trafił do nas w fatalnym stanie z martwica po urwanym ogonie,

. Dostanie dzisiaj w iniekcji lek i zobaczymy jak zareaguje. Przyczyn choroby jest wiele , testy ma negatywne, niestety warunki bytowe w jakich się urodził ,bardzo odbiły się na Filusiu, brak pokarmu itd:(. Jeżeli nie nastąpi poprawa, trzeba będzie poddać ekstrakcji część zębów, lub wszystkie .

W zeszłym tygodniu dostawał we wlewach metronidazol , zapalenie jelita od przesuniętej, po wypadku kość uciska na jelito i czasami występują takie powikłania. Chodź zdążyło się to u niego pierwszy raz

Szukamy dla tego cudownego kotka ,domku tymczasowego. Wierzcie odda Wam całe swoje wielkie serce. Filuś nie ma ogonka wyrwany był u podstawy, lubi inne koty, kocha człowieka. Wiele osób nas odwiedzających pochyla sie nad nim, i każdy mówi jaki to fajny kot, niestety kolejny rok spędza na azylu, a jemu do szczęścia potrzebny jest człowiek, do którego będzie mógł się przytulać, spędzać czas na kolanach, tak mało a tak dużo Przebywa W Kruszwicy.
Pomóż Filusiowi.