Przeziębienie dopadło nawet kota Filipa

Przeziębienie dopada wszystkich, również kociaki. Tym razem przeziębienie dopadło małego Filipka - który z kociarni trafił na dom tymczasowy na czas oswojenia z warunkami domowymi, aby ułatwić proces aklimatyzacji w domu, który wciąż szuka!

Dom poszukiwany, ale teraz kluczowe stało się jak najszybsze wyleczenie maleństwa, który ma silny katar - nie może oddychać przez nos, tylko oddycha przez buzię. Maleństwo kicha, czasem ma gorączkę - widać, że czuje się źle. Otrzymał lek Doxybactin, tabletki Vetomune na odporność, ale przejdziemy również na antybiotyk w zastrzykach i lek na wzmocnienie, podniesienie odporności w zastrzykach.

 
Przerażające jest to, że same leki to koszt 100 złotych, plus zastrzyki na okres 7 dni to koszt 250 złotych. My nadal nie opłaciłyśmy wszystkich zaległych faktur za okres wakacyjny. Kolejne czekają na opłacenie, funduszy brak. 

Dla kilku osób złożenie się na zbiórce i wpłata 250 złotych - nawet po 10 złotych, może nie stanowić dużego problemu, a dla nas będzie to przeogromne wsparcie! Czy pomożecie nam opłacić leki? A później znaleźć dom dla Filipka?