Dziadek Focus - walka o godną starość

Starość nie oznacza bólu, cierpienia, zaniedbania. Focus został zabrany w stanie agonalnym z jednego z grajewskich podwórek. Staruszek nie miał siły chodzić, siedzieć i łykać pokarm, był stanie skrajnego zaniedbania i wygłodzenia.

Właściciel mimo próśb i gróźb sąsiadów i okolicznej ludności nie zgłaszał się z psem do weterynarza ani też sam nie sprawował odpowiedniej opieki nad Focusem. Swoje zachowanie i zaniedbanie usprawiedliwiał chorobą.  Rodzina mieszkająca obok przez cały patrzyła na cierpienie psa i nie poprawiała jego warunków.

Podczas interwencji właściciel nie zgodził się na zabranie przez nas psa pod opiekę weterynaryjną i na badania diagnostyczne!

Do pomocy została wezwana Policja. Pies został odebrany i zabezpieczony przy pomocy naszych wolontariuszek i Policji w Grajewie.

Focus został zabrany do gabinetu Animal Vet, gdzie przeszedł badania, diagnostykę i zostało mu podane żywienie dojelitowe. Psiak nie był w stanie utrzymać się na nogach, siedzieć i utrzymać wzroku. Wszystko ze skrajnego wygłodzenia i zaniedbania.

W pierwszych badaniach wykluczyliśmy podstawowe choroby, a co najważniejsze choroby nowotworowe. Piesek jest zdrowy na dzień dzisiejszy! Wymaga odpowiedniego wysokojakościowego pożywienia, suplementacji i witamin. Jedyne co jest mu potrzebne teraz to opieka kochającego człowieka. 


W sercu złość, żal i smutek oraz ponowne pytania: po co mieć psa, by skazywać go na takie cierpienie? Dlaczego głodzić, zamykać i skazywać na ból? Jak miesiącami patrzeć na umierające z zaniedbania zwierzę? Po co bierzesz psa, skoro nie możesz zapewnić mu warunków? Czemu nie prosisz o pomoc? Czemu jesteśmy obojętni?

Najważniejsze że Focus jest już bezpieczny i nie cierpi. Odpoczywa i nabiera sił w spokoju. Jak zawsze będziemy wdzięczni za Państwa wsparcie.