Forest - koszmarnie chory maluch wyrzucony w środku lasu

Forest trafił do nas dziś rano. Małe, roztrzęsione, chore kociątko zostało znalezione przy leśnej drodze. Dookoła nic, las, pustka. Tylko drzewa, a pośród nich mały, przerażony kociak, który po wzięciu na ręce tuli się i mruczy. Jak znalazł się  w środku lasu? Przecież nie przyszedł sam...

Forest - tak dostał od nas na imię - jest bardzo chory. Ma zaawansowany koci katar, który objął również oczy. W pyszczku pełno nadżerek. Wysoka gorączka. Biegunka. 

Malucha czekają badania i leczenie, dziś dostał już pierwszą porcję leków. 
Ogromnie prosimy o wsparcie dla Foresta. Sami nie damy rady mu pomóc.