Chronimy psiaki przed chorobami!

Nie wiemy jak u Was, ale u nas sezon kleszczowy już w pełni... Schronisko z dwóch stron otoczone jest lasem, z pozostałych stron polami. Kleszcze są u nas dosłownie wszędzie! Już teraz codziennie wyciągamy kilkanaście. Ten, kto nas zna, wie, że jesteśmy otwarci na ludzi, na spacery z psami, na wspólną socjalizację. Po każdym weekendzie mamy plagę kleszczy na psich ciałkach.

My, jako opiekunowie zwierząt, wymarzyliśmy sobie dla każdego psiaka obrożę Foresto. Dlaczego właśnie ona? Chyba nie musimy tego tłumaczyć żadnemu z opiekunów psów, które je noszą. Nie chcemy też, żebyście myśleli, że chcemy zrobić reklamę określonej marce. Chcemy jednak, aby nasze psy były najlepiej, jak to możliwe zabezpieczone przed kleszczami.

Kleszcze to nie tylko pasożyty, ale również źródło wielu chorób, a tych jest wiele i są niezwykle groźne. Leczenie zaś trudne i koszmarnie kosztowne. Najbardziej znana jest babeszjoza, mylona przez opiekunów z boreliozą, też przenoszoną przez kleszcze. To zupełnie co innego. Jedną wywołuje pierwotniak, drugą bakteria. Owszem, psy też czasem cierpią na boreliozę, ale to są rzadkie przypadki. Ta choroba to nie jest problem zdrowotny psów, tylko ludzi. Ale psy mogą na nas przenieść zakażone boreliozą kleszcze. Także koty, które same rzadko chorują, ale łatwo łapią kleszcze, mogą być przenośną spiżarnią tych pajęczaków rozdającą je innym domownikom.

Na naszym profilu na FB pojawił się album "Zabezpiecz mnie", będą w nim prezentowane po kolei wszystkie psy potrzebujące obroży. Gdy któryś już ją otrzyma, pojawi się kolejny. Jesteśmy świadomi, że może to trochę potrwać, dlatego uruchamiamy zbiórkę publiczną na ten cel. Każde 2 złote zbliża nas do osiągnięcia celu. Mam nadzieję, że pomożecie spełnić nasze kolejne marzenie!

Dziękujemy.