Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Franka została wyleczona, odkarmiona,zaszczepiona, przetestowana (jest ujemna) i zaczipowana. Operacji ortopedycznej nie potrzeba na szczęście, ma być zrost samoistny.
Po sterylce i pełnym dojściu do siebie mała bedzie gotowa d adopcji.
Dziękujemy za wszelką pomoc dla Frani - wsiowej biduli!
Chude to tak, że szok - same kosteczki. W lecznicy okazało się, że to dorosła panna, a jest mniejsza od naszych czteromiesięcznych podrostków. Koci karzełek!
Jej brzuch jest dziwnie zaokrąglony, pewnie ciążowy. Kłopoty są też z tylną nogą - ma śmierdzący ropień. Musi ją to okropnie boleć. Lewa prawdopodobnie złamana... Uszy ze świerzbem, brudne plamy na nosie i łapkach od wycierania zakatarzonego pyszczka.
Wszystko to pozwala myśleć, że nikt o tego szkieleta nie dbał, bo przecież po co? To tylko kot...
Najlepiej pozbyć się kłopotu jak śmiecia. To takie proste. Do lasu i po wszystkim.
Franka jest cudownie miziastym kotem, wdzięczna i przymilna - dla chwili z człowiekiem poświęca nawet smaczne jedzonko i pierwszeństwo mają głaski i buziaczki. Potem jak zostaje sama, to się najada. Mocno nadrabia z odżywieniem, więc jest szansa, że za chwilę nabierze troszkę ciałka i będzie mogła być diagnozowana (potrzebne zdjęcie rtg pod znieczuleniem, a do tego koteczka musi się wzmocnić). Dalsze ewentualne leczenie ropiejącej nogi i dalsze badania ortopedyczne to duże koszty.
Ostatnio pod naszą opiekę trafiło sporo kotów wymagających kosztownego leczenia, więc mamy ciężką sytuację. Tylko z Waszą pomocą będziemy mogli pomóc biednej i chorej i zabiedzonej France!
Do tego cały czas działamy ze sterylizacją i kastracją kotów. To bardzo ważne, aby nie dopuszczać do powiększania się bezdomności w naszym kraju!
Nie zostawimy przecież tego kota bez pomocy. Liczymy na Was. A wiemy, że możemy, bo nigdy nas nie zawiedliście.
Laden...