Musimy opłacić klinikę fuksji by żyla do poniedziałku i mogła być dalej leczona

Konto 4200zl

Hej kochani, dzisiaj chcemy Wam przedstawić historię fuksji, która trafiła do handlarza za długi swojego właściciela została rozliczona jak rzecz.

Dziewczyny na obecną chwilę ma około siedem miesięcy i niedawno została odstawiona od swojej mamy z informacji które uzyskaliśmy fuksja nie jest na nic chora ani na nic nie cierpi obecnie stoi w pomieszczeniu z krowami i innym bydłem na rzeź. Oficjalnie niestety nie ma dużo czasu na wykupienie, gdyż czas jest do 29 maja kwota wykupu wynosi 14 500 dochodzą do tego jeszcze transport i prowizja do ratujemy zwierzaki.

Fuksja na mimo swój młody wiek jest bardzo rozsądnym koniem i spokojnym, bo większość koni w jej wieku nie stałaby tak spokojnie na stanowisku u handlarza wydaje nam się że jest już pogodzona ze swoim losem i wie, gdzie trafiła, ale my chcemy o nią zawalczyć chcemy dać jej szansę nie chcemy, żeby poszła w rozliczeniu jako mięso jest to żywa istota która czuje i kocha i chce być kochana dlatego chcę was prosić z całych sił, abyście nam pomogli uratować ją i dać jej szansę na normalne życie. 

Każda wasza pomoc będzie teraz bardzo cenna fuksja ma tylko parę dni na uratowanie życia nie wiemy, czy to się uda, ale chcemy spróbować dlatego proszę was o walkę razem z nami.