Fundacja nie powinna być bezdomna. Nasi podopieczni zasługują by mieć historię i korzenie

Witajcie Kochani.
Dlaczego na zdjęciu głównym jest Zgredek? Tak jak Mała Mi, Jej śmierć stała się iskrą dla powstania fundacji, tak śmierć Zgredka jest iskrą dla jej dalszego, przyszłego działania.
Nie będę Was zanudzać historiami o tym co przez 15 lat zrobiłem dla zwierząt i co robię dalej, będę robił mając możliwości.
Wiele organizacji nie ma własnego lokum, są to lokale wynajmowane. Także nasz. Są w różnym stanie i wymagają często wiele nakładów finansowych by w ogóle nadawały się dla zwierząt. Ten nasz taki jest. Jest też dobrą nauką jak powinien wyglądać lokal by przede wszystkim podopiecznym móc zapewnić bezpieczeństwo.
Obecną umowę mamy podpisaną do końca 2028 roku. Ale lokal to PRL-owski budynek gospodarczy i tak naprawdę z każdym rokiem popada w coraz większą ruinę. W końcu stanie się niezdatny do użytku.
Dzisiaj jest bardzo dobry dzień by zacząć myśleć o przyszłości fundacji. Trafiający do nas podopieczni powinni mieć swoje korzenie, swoją historię. Swoje miejsce, takie naprawdę Ich i dla Nich. Historia to przede wszystkim pamięć, ale ciężko jest zmieniać co jakiś czas miejsca i pozostawiać w nich te wszystkie życia. Chcemy się przenieść tylko raz. Za parę lat. Raz na zawsze. W tym celu powstaje ta zbiórka.
W momencie pisania ceny domów o odpowiedniej powierzchni, nowych domów to przedział 1000000-1500000 zł. Wystawienie zbiórki na taką kwotę dla tak małej organizacji to szaleństwo.
Nikt jednak nie zabroni nam myśleć o przyszłości dla podopiecznych, a przede wszystkim zacząć się o nią starać.
Te starania, konsekwentnie realizowane na zasadzie drobnych wpłat przez bardzo długi okres, mają szansę przynieść sukces, a na pewno, za jakiś czas postawić nas w sytuacji, że będziemy mieli jakąś możliwość, a nie żadnej.
Zasady zbiórki będą bardzo proste. Można ją wspierać kiedy macie możliwość, kwotami jakie możecie podarować. Nie ma jakiegoś konkretnie określonego limitu i celu, bo nie wiem jakie będą ceny za 4 lata. A jak zacznę prosić Was o pomoc za 4 lata, to możemy nigdy nie mieć swojego miejsca.
Zbiórkę będę cały czas podnosił o drobne kwoty. 10, 20, 50 zł. A zebrane środki będą wypłacone wyłącznie na swój cel. Bez względu na sytuację finansową fundacji.
Mam nadzieję, że zasady prowadzenie tej zbiórki i jej cel jest dla Was jasny.
Za pomoc w naszych marzeniach, naszych podopiecznych, a raczej przyszłych podpieczonych już teraz dziękuję.

Na zbiórce umieszczę w najbliższych dniach zdjęcia budynku i oczywiście wszystkich naszych podopiecznych.