Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
W rezultacie zamieszczamy tylko faktury za wizytę u okulisty. Do tego doszły jeszcze koszty transportu i leków. Niestety, tylko jeden z psiaków Ciaste, kwalifikuje się do operacji. Obecnie czekamy na wyznaczenie jej terminu. Dziękujemy za pomoc!
Gaj to wiele istnień zwierzęcych, wiele grup i gangów. Wśród nich jeden bardzo osobliwy – gang ślepaczków.W jego skład wchodzą psy, które z różnych powodów mają częściowy lub całkowity zanik wzroku.
Tak sobie zamarzyliśmy, razem z nimi, aby zafundować im konsultację okulistyczną i o ile będzie taka możliwość, dalsze leczenie. Chcielibyśmy zwrócić się do Was z prośbą o wsparcie w sfinansowaniu naszego marzenia. Te psiaki naprawdę są tego warte. A teraz poznajcie członków naszego ślepaczkowego gangu
Maks - Został interwencyjnie odebrany swojemu właścicielowi, ponieważ był trzymany na krótkim łańcuchu. Chłopak jest psem niepełnosprawnym, niestety nie widzi. Ale ta ułomność w niczym mu nie przeszkadza. Bardzo dobrze sobie radzi w znanym mu miejscu. Na spacerach czuje się trochę niepewnie, dlatego trzeba poświęcać mu więcej uwagi niż w przypadku zdrowych psów.
Pionek/Florek – okazało się, że to nasz były podopieczny, który został znaleziony błąkający się po okolicznych terenach. Pionek jest już po amputacji jednego ślepka (na zdjęciach tego jeszcze nie widać) i nie chcemy, aby spotkało to jego drugie oczko. Jest on psim ideałem. Uwielbia człowieka i nie ma problemów z innymi psami.
Ciastek - to starszy, niestety niepełnosprawny psiak. Chłopak nie widzi. Ale w znanym przez siebie terenie bardzo dobrze sobie radzi. Jego początki w schronisku były bardzo trudne, wszystkiego się bał. Od niedawna pozwolił naszym wolontariuszom wyprowadzić się na spacer, wcześniej zaszywał się w budzie i nie było nawet nadziei żeby udało się podpiąć go na smycz. Bardzo się zmienił od czasu przyjęcia, stał się troszkę bardziej otwarty. Gdy kogoś pozna, domaga się pieszczot, próbuję się nawet bawić.
Otto– kolejny staruszek w Gaju. Porzucony na jesień życia, niekochany, niechciany. Nie ma rodowodu, ani nawet rasy, dlatego pewnie od kilku lat w schronisku jestem niezauważany. Jest psem niedowidzącym, lecz z tą ułomnością świetnie sobie na co dzień radzącym. Mimo swoich kilkunastu lat żwawo idzie przez ten świat. Uwielbia spacery i towarzystwo człowieka, na dotyk człowieka rozpromieniam się cały i domagam się pieszczot coraz więcej i więcej.
Gett to sporych rozmiarów, niewidomy pies. Przez swoją niepełnosprawność wydaje się trochę zagubiony i potrzebuje czasu, by nabrać zaufania do nowych osób. Należy zachowywać się przy nim spokojnie, ponieważ Grett boi się gwałtownych ruchów. Musi obwąchać rękę, która zamierza go pogłaskać. Kiedy już jednak zaufa, Grett łasi się do swojego opiekuna i prosi o chwilę uwagi. Nie reaguje agresją na inne psy, ale nie wszystkie zwierzęta tolerują Gretta ze względu na niedelikatność spowodowaną jego niepełnosprawnością.
Lucek to psiak z charakterem. Ma własne zdanie i nie lubi, gdy ktoś narzuca mu się swoją obecnością. Lubi głaskanie, ale to on wyznacza czas na tego typu pieszczoty i decyduje, kiedy je zakończyć. Nie potrzebuje wiele do pełni szczęścia - większość dnia przesypia, a ze względu na jego wiek spacery nie muszą trwać bardzo długo. Lucek ma neutralny stosunek do innych psów i suczek.
Dołączysz do pomagaczy dla naszego stadka? One pomimo tego, że są starsze i niepełnosprawne zasługują na swoją szansę w życiu. Pomóż nam pomagać, bo pomaganie jest fajne. Zakażdą wpłatę, każdego sms-a, każde udostępnienie my i nasz ślepaczkowy gang jesteśmy bardzo wdzięczni :)
Laden...