Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za Wasze wsparcie, które pozwoliło nam opłacić pełną diagnostykę i leczenie kocurka. Niestety dziś wiemy już na 100% że Geralt do końca życia pozostanie kotem niepełnosprawnym i nie możemy nic z tym zrobić. Nie łudzimy się, że uda mu się kiedykolwiek znaleźć nowy dom. Mamy jednak nadzieję, że w naszym domu tymczasowym odnajdzie swoje szczęście.
Poznajcie Geralta, małego, zaledwie dwumiesięcznego kociaka.
W swoim krótkim życiu zdążył się już wiele nacierpieć. Uległ wypadkowi, przez co ma złamany kręg w okolicy kości ogonowej i prawdopodobnie przerwany rdzeń. Jego ogonek jest całkowicie pozbawiony czucia. Geralt nie kontroluje potrzeb fizjologicznych, trzeba mu też pomagać w załatwianiu się.
W lecznicy zalecono eutanazję, ale nikt nie miał serca tego zrobić. Maluch jest wesoły, biega, bawi się, chce być głaskany.
Geralt to jeszcze dzieciak, potrzebuje matczynej opieki i miłości, której szuka u człowieka. Chodzi za nim i ciągle chce się tulić. Patrzy na ludzi swoimi małymi, słodkimi oczkami i głośno mruczy, co jest bardzo rozczulające. Kocurek jest radosny i tak bardzo chce żyć. Jego niepełnosprawność nie może być powodem do odebrania mu prawa do życia.
Geralt trafił do naszego domu tymczasowego i chcemy zrobić wszystko, by polepszyć jego stan. Trzeba zacząć od szerszej diagnostyki, by dokładnie zbadać, jak wygląda jego kręgosłup i czy jest szansa jakiejkolwiek pomocy. Mamy już umówiony termin tomografii komputerowej. Obecnie kotek przyjmuje leki na regenerację układu nerwowego, być może uda się zregenerować nerwy. Możliwe, że kocurek będzie potrzebował przeprowadzenia jakiegoś zabiegu, dodatkowych leków czy rehabilitacji.
Prosimy o pomoc dla Geralta. Każdy kot zasługuje na to, by żyć, jeśli tylko nie cierpi bólu i chce żyć, a Geralt taki jest. Wierzymy, że wspólnie pomożemy maluszkowi.
Laden...