Tylko troszkę karmy, poproszę

Dzień dobry! Szanowni Państwo, pomimo wielu starań, oszczędności...  gromadka zwierzaków będzie głodna.

Jesteśmy małą, rodzinna Fundacją. Mamy 4 nasze ręce (czasem ręce syna 10-letniego do pomocy) do pracy. Obecnie w naszym małym, wynajmowanym domeczku jest duża gromadka zwierząt, dochodzą też koty wolnobytujące. Obecnie opiekujemy się ponad 50-tką zwierzaków.

Prowadzimy bazarek, piszemy posty o pomoc z zakupem karmy. Czasy są bardzo ciężkie, i zdajemy sobie z tego sprawę. Ostatnio psinka miała operację kręgosłupa, co łączny koszt leczenia wyniósł ponad 9000 zł. Zamówienia na karmę robię ciągle, to co zamówię, to co dostanę od Państwa jest pochłaniane jak burza. Zabezpieczenia karmy mam na maksymalnie 7 dni. Co dalej... Nie wiem. W tym tygodniu wszystkie zwierzaki były odrobaczane, część leków kupiłam, część miałam w domu. Taka część to koszt ponad 600 zł. 

Za kilka chwil zwierzęta nie będą miały co jeść... Jeśli Zooplus wyrazi zgodę, wezmę karmę na kredyt, ale 14 dni do zapłaty, dlatego zwlekam, bo skąd opłacę te fakturę...  Dlatego też proszę, proszę dla nich. Szanowni Państwo, bardzo chętnie przyjmiemy karmę i podkłady, to wszystko u nas na wagę złota. Za tydzień szczeniaki jadą na szczepienia I do nowych domków, szczepienia, to tex wydatek, jak wszystko.

Rachunki za czynsz, prąd, za wodę, gaz - to wszystko poszło strasznie cenowo w górę- płacimy wszystko z naszych dochodów, które mamy. Dlatego bardzo proszę o grosik na karmę dla tej gromadki zwierząt. Można nas odwiedzić, zapraszam do naszej fundacji.