Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
JESTEŚCIE WSPANIALI. Zbiórka dociągnięta na 100%
Dzięki Waszej szczodrości mogliśmy pokryć koszty leczenia suni. Dziewczynka znalazła też dom 😃
Jesteśmy Wam niezmiernie wdzięczni za każdą wpłaconą kwotę. Pamiętajcie Razem możemy więcej !!
Dziękujemy za pomoc w uratowaniu kolejnej cierpiącej istotki. Czyż nie jest urocza ? i chyba szcześliwa 🤗
Lusia błąkała się przez około miesiąc, aż trafiła na dobrych ludzi, którzy dostrzegli w jej oczach błaganie o pomoc. Sunia została zabezpieczona w domu tymczasowym. Mimo ogłaszania nikt się w jej sprawie nie odezwał. Podejrzewamy, że została porzucona.
Dziewczynka ma kilka dość sporych guzów. Guz wielkości małego jabłka na klatce piersiowej, podobnej wielkości na prawej przedniej łapce oraz nieco mniejszy na listwie mlecznej.
Niestety badanie USG wykazało również guza na śledzionie. Nie możemy dłużej czekać. Sunia powinna jak najszybciej przejść zabieg. Być może będą to musiały być dwa zabiegi. Dodatkowo zęby suni są w fatalnym stanie, duże ilości kamienia, smród z pyszczka, widać przy jedzeniu, że sunia ma problem.
Lusia przeszła podstawowe badania i została zdiagnozowana. Zaplanowano zabieg owariohisterektomii, mastektomii oraz splenektomii, a następnie zabieg sanacji/ekstrakcji.
Dużo tego jak na takie małe psie ciałko, jednak bez leczenia stan suni będzie się szybko pogarszał.
Lusia jest przekochanym, spokojnym i wpatrzonym w człowieka psem.
Może mieć 8-10 lat. Na pewno nie raz rodziła! Na pewno miała dom, wskazuje na to jej zachowanie. Jednak dom ten zawiódł ją! W głowie nam się nie mieści, jak można porzucić tak chorego psa...
Prosimy, pomóżcie nam ją leczyć ! Dotychczasowe koszty badań wyniosły 600 zł. Zabiegi to koszt około 3000 zł. Nie mamy takich środków ! Kochani liczymy na Wasze wielkie serca. Każda nawet najmniejsza wpłata się liczy. Błagamy o wsparcie na ratowanie suni.
Laden...