Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szanowni Państwo,
kto z Was rozpoznaje tego malucha? To Henio, uratowany dzięki Wam młody osiołek który niedawno trafił do nas 😊
Tak jak wszyscy przeszedł kwarantannę, kontrolę weterynarza i kowala a potem dołączył do naszego wesołego stadka uratowanych osiołków.
Henio z początku zestresowany powoli nabiera pewności siebie. Zaczyna już brykać po wybiegu a humor mu dopisuje. Widzimy, że jest jeszcze nieufny, ale liczymy, że to kwestia czasu. Pokażemy mu, że u nas nie musi się o nic martwić i że jest już bezpieczny.
Dziękujemy każdemu kto przyczynił się do uratowania tego malucha! Dziękujemy za każde udostępnienie i każdą wpłaconą złotówkę. Henio jest z nami właśnie dzięki Wam ❤️
Młodego Henia zobaczyłem zupełnie przypadkiem. Przyjechałem do handlarza gdy Henio miał być wprowadzony na ciężarówkę i zawieziony do nowego właściciela. Niestety, osiołek był panicznie przerażony i jakby zastygł w miejscu.
Handlarz krzyczał, pchał, ale on za wszelką cenę nie chciał się ruszyć. Mężczyzna który miał być jego nowym właścicielem wyszedł z ciężarówki i po krótkiej kłótni z handlarzem zabrał innego osła a Henia zostawił tutaj. Powiedział, że nie ma zamiaru zabierać ze sobą takiego upartego, głupiego zwierzęcia. Najwyżej tu zdechnie, skoro taki uparty! – krzyknął i odjechał w swoją stronę.
Widząc to wszystko zrobiło mi się bardzo źle. Oni nie rozumieją, że Henio jest najzwyczajniej w świecie przestraszony. Niektóre zwierzęta gdy czują panikę to uciekają, niektóre atakują a niektóre zastygają w miejscu. I właśnie takim zwierzakiem był Henio. To nie była jego wina. On po prostu bardzo się bał i zareagował tak jak umiał.
Henio to jeszcze młody osiołek. Nie wiem, co musiało go spotkać w tak krótkim życiu, aby tak bardzo się bał. Handlarz też nie wie, albo nie chce powiedzieć. W każdym razie na pewno nie miał dobrego życia. Świat dla takich osiołków nie jest przyjazny. Wożone są z jednej farmy na drugą, żeby w końcu trafić do handlarza. A stąd prowadzi już tylko jedna droga – do rzeźnika. To miejsce z którego nie ma już powrotu.
A Henio jest jeszcze taki młody i ma tyle życia przed sobą! Patrząc na niego wyobrażam sobie wszystkie dobre chwile, które mógłby przeżyć, jeśli ktoś podarowałby mu szansę. Ale teraz więcej osiołków trafia do handlarzy niż zostaje od nich wykupione. Nie wiem z jakiego powodu tak się dzieje. Osiołki to bardzo wrażliwe i oddane zwierzęta. Mocno się przywiązują do swojego opiekuna i bardzo przeżywają rozstanie. Nie mówiąc już o tym co muszą czuć gdy trafiają do takiego okrutnego miejsca jak to.
Handlarz bardzo zdenerwowany powiedział, że wywiezie jutro Henia do rzeźnika. Nie ma już cierpliwości do niego, a i tak pewnie nikt go nie będzie chciał, bo jest taki uparty. A ja wiem, że gdyby tylko podarować mu chwilę troski i cierpliwość to poczułby się lepiej i nie byłby już taki przestraszony. Wiem, że jeśli nie my to nikt go nie uratuje. Muszę wpłacić dzisiaj wieczorem zaliczkę, inaczej handlarz nie będzie dłużej czekał. Proszę, pomóżcie.
Zbiórka obejmuje wykup, transport, wstępną diagnostykę weterynaryjną i miesiąc utrzymania oraz prowizję portalu RatujemyZwierzaki.
O NAS
Działamy od 13 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Szewcach również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych cudownych wolontariuszy.
Kontakt: 506 349 596 Michał Bednarek
www.fundacjabenek.pl
DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ POMOC!
Laden...