Herflik, czy rak ciebie zabierze?

Herflik nigdy nie miał domu. Nie wiadomo, czy się zgubił, czy też ludzka rodzina pozbyła się go z domu i z serca. Mimo wielu ogłoszeń nikt nie przyjął psiaka pod swój dach. Po 8 latach pobytu w schronisku znalazł namiastkę domu w hoteliku, w którym znalazł złote serca, ciepły kąt i wyżywienie. Naszym zmartwieniem jest opłacenie koniecznych badań i zabiegu dla pieska, bez którego będzie przeżywał okropne cierpienia. 

Problemy zaczęły się od guzka na policzku, po którego usunięciu pojawiły się krwotoki z nosa. Dotychczasowe koszty leczenia to ok. 2000 zł. Niestety to jeszcze nie koniec! Krwotoki nie ustały a nieprzyjemna wydzielina utrudnia Herflikowi oddychanie. Psi staruszek walczy o zdrowie, a my chcemy mu w tym pomóc!

Prosimy o pomoc w zgromadzeniu kosztów na specjalistyczne badania i dalsze leczenie. Bardzo prosimy ludzi wielkiego serca o dołączenie do zbiórki na rzecz Herflika. Odwdzięczy się miłosnym spojrzeniem i radosnymi ruchami ogonka. My również będziemy wdzięczni za każdą ofiarowaną złotówkę.