Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety, nie udało nam się zebrać wystarczającej kwoty na opłacenie hoteliku dla Soni uratowanej z wioski. Poniżej możecie ujrzeć fakturę za hotelik dla Soni - kwota 500 złotych utrzymania miesięcznego.
Lecz pragniemy w rezultacie zbiórki uwiecznić przepiękną chwilę adopcji Soni! Sonia ma cudowny, kochający dom! Walka o nią od początku do końca była warta!
Dziękujemy za wpłaty i pomoc!
Suczka o imieniu Sonia została odebrana interwencyjnie pod koniec listopada 2017 roku, przez fundację Na Pomoc Zwierzakom z Tereską.
Pierwsza interwencja, w której uczestniczyłyśmy, odbyła się późnym latem. Na terenie znajdowały się 4 dorosłe psy, w tym dwie małe suczki które właściciel psów chciał oddać. Dwie suczki ważące 5 kilo przykute do bardzo ciężkiego łańcucha, budy nieocieplone, brak wody w miskach i jedzenia.
Fundacja znalazła dla nich domy, po odebraniu ich interwencyjnie, a następnie adoptowane. Dodatkowo zostały wypisane upomnienia, w których właściciel zobowiązany był do poprawy warunków. Gdy przybyłyśmy na początku listopada na miejsce, warunki psów były jeszcze gorsze, budy się rozlatywały, warunki nie zostały polepszone lecz wręcz pogorszone.
Sonia była w budzie, która się rozlatywała, wciąż na łańcuchu, z każdej strony wiało przez szczeliny w budzie, a w wraz z sunią znajdowało się czworo szczeniąt. Właściciel powiedział, że było ich siedem, najprawdopodobniej trzy umarły z głodu, ponieważ Sonia była tak skrajnie zaniedbana, że nie miała nawet pokarmu, aby wykarmić swoje dzieci.
Szczeniaki natychmiast zostały zabrane na Dom Tymczasowy, gdzie walczyłyśmy o nie dwa dni, były tak skrajnie wyczerpane, czegoś takiego nigdy nie widziałyśmy. Maluchy były tak strasznie zarobaczone, zamiast mleka musiały się żywić robakami od mamy. Wszystkie znalazły kochające domy. Zaś Sonia nadal czeka na kochający dom, który zechce sunię adoptować.
Wiedziałyśmy jedno, nie mogłyśmy tych psiaków tam zostawić, aby nie przeżyły zimy z wycieńczenia i tych strasznych warunków. Sonia, gdy do nas trafiła została wysterylizowana. Ta straszna historia skończyła się dla 8 psiaków z jednej tylko posesji szczęśliwie.
Wszystkie siedem psiaków znalazły kochający dom, tylko nie Sonia :( Strasznie zależy nam na jej szczęściu, była przykuta do tego łańcucha od szczeniaczka, każdy spacer to dla niej ogromna radość i bliskość człowieka. Iskierka kochana, która stała się piękną sunią, gdy została odpowiednio odżywiona i gdy o nią zadbałyśmy.
Przebywa w hoteliku, którego miesięczny koszt wynosi 450 zł plus zakup karmy. Taki hotelik to dla nas pomoc, gdy mieszkamy w mieszkaniu na 4 piętrze i mamy swoje psiaki, staramy się na Domu Tymczasowym mieć wszelkie zwierzaki, które zgodzą się z naszymi starszymi pieskami i kotami. Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu kolejnego miesiąca hoteliku oraz o zaglądnięcie na stronę fundacji, gdzie znajdziecie opis Soni, jej zdjęcia.
Każde udostępnienie to dla niej pomoc. A dla nas największym marzeniem jest, aby znaleźć dla niej cudowny, kochający dom na zawsze! Aby odmienić jej los, który był przerażający, już został troszeczkę odmieniony, ale dom to szczęście pamiętajcie!
Laden...