Uratowane i zapomniane...

Wiele lat siedzimy w psim świecie i nie możemy zrozumieć, dlaczego pies umieszczony w hotelu jest niewidzialny?

Hotel to zawsze ostateczność, najpierw zawsze szukamy domu tymczasowego, ale nie zawsze się nam udaje.

Hotele kosztują, my wybieramy te, w których pies mieszka w domu, razem z ludźmi, innymi psami i oswaja się z normalnym domowym życiem.

Kiedy ratujemy psie życie - przez moment jest zainteresowanie, ale po tygodniach spędzonych w hotelu - uzbieranie na utrzymanie takiego psa jest karkołomnym awykonalnym wyczynem.

Psy w hotelu spędzają miesiące, czasem lata.

Rachunek jest prosty - wystarczy przemnożyć koszty i zerknąć na nasze zbiórki.

Roczne koszty hotelu oscylują od 6000 do 7200 pln - żaden z naszych hotelowych psów nie uzbierał takiej kwoty - a gdzie koszty karmy, diagnostyki, profilaktyki, operacji?

Stoimy obecnie pod ścianą, wiemy już, że przez najbliższe miesiące musimy odmawiać - nie mamy innego wyjścia, nigdy nie było tak źle jeżeli chodzi o nasze finanse - nadal jednak musimy utrzymywać naszych podopiecznych w hotelach.

Koszty to:

Pierniczek, Muffinek, Teddy - 3 x 500 pln = 1500 pln miesięcznie

Kajtek i Leon - 2 x 600 pln = 1200 pln miesięcznie

Kudłaty - 500 pln miesięcznie

Dolar - 500 pln miesięcznie

Wrzucamy kilka zdjęć ich starego i nowego życia... Wiemy, że było warto!

Prosimy o pomoc.

Pierniczek - znaleziony na ulicy w Stanisławowie, to cud, że nie wpadł pod koła. Ma problemy ze wzrokiem - niedowidzi. Miś trącony rydwanem czasu zakochany w Karolinie z hotelu. Najpierw trafił do lecznicy na diagnostykę.

W hotelu od marca 2022.

Teddy - znaleziony w lipcu 2021 roku w okolicach Sulejówka, wychudzony, brudny, śmierdzący, z ogromnym łańcuchem na szyi.

Najpierw trafił do lecznicy na szereg badań. Po atakach padaczki miał wykonywany rezonans, pełne badania krwi, USG jamy brzusznej.

W hotelu od czerwca 2021 r.

Muffinek - został zgłoszony do odłowienia w gminie Dębe Wielkie - dostałyśmy prośbę o pomoc, pojechałyśmy do domu w środku lasu, gdzie ktoś udostępnił Mu stodołę - leżał zwinięty w kulkę na środku - ciężko zapomnieć ten widok.

Tuż obok był staw - nie wiem jak niedowidzący, chwiejący się na nogach pies przetrwał tam kilka zimnych dni i nocy.

Trafił do lecznicy, gdzie przeszedł diagnostykę, został wykastrowany i zabezpieczony p. bólowo.

W hotelu od kwietnia 2022 r.

Kudłaty - przyjechał z nami z Ukrainy, odbierając psy ze schroniska w Drohobyczu, z ulicy zgarnęłyśmy i Jego. 

Młody pies, który mamy nadzieję, nie zabawi w hotelu na długo.

Najpierw trafił do lecznicym gdzie przeszedł podstawowe badania i kastracje.

W hotelu od marca 2022 r.

Kajtek, nasz fundacyjny weteran - od urodzenia pilnował działki bogatego pana bez serca, łańcuch i resztki ze stołu - to była Jego codzienność.

W hotelu od listopada 2020 roku, dodatkowo miał kastrację, badania krwii i standardowo profilaktykę na kleszcze i pasożyty wewnętrzne.

Leon, tomłody psiak, który nie zna innego życia niż to w hotelu, mamy nadzieję, że nie pamięta już początków swojego dzieciństwa, które zaczęło się w lepiance. Wierzymy, że znajdzie w końcu swój dom.

W hotelu od maja 2021 r.

Dolar - pies z Podlasia, przybłąkał się do firmy, w które dostał swoją kartonową budę i czas do końca tygodnia na opuszczenie firmy.

Kolejny raz wybrałyśmy serce...

W hotelu od lutego 2022 r.