Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kolejny raz pokazaliście, że nie jesteśmy sami! Dzięki Waszym ogromnym sercom mogliśmy przetrwać, a także spłacić wszystkie zobowiązania, o których pisaliśmy na zbiórce! Dalej walczymy o zwierzęta! ❤️🩹
Kolejny raz to samo. Ogrom wydatków spędza nam sen z powiek i przytłacza nasze marzenia o lepsze jutro zwierząt. Koszty walki o życie zapomnianych przez złych ludzi istot, przy galopującej inflacji, wciąż się piętrzą.
Metamofroza Ory
Na dziś nasze długi to prawie 100.000 zł, z czego 80.000 zł to wydatki związane z opieką weterynaryjną.
Metamorfoza Franka
Ceny karm skoczyły o 20-50%. Ceny usług weterynaryjnych o co najmniej 20%.
Pod opieką Inspektoratu znajduje się ogromna ilość zwierząt domowych, gospodarskich oraz dzikich, w tym ponad 50 czworonożnych emerytów, bez szans na przygarnięcie przez kogokolwiek. To walka o ich godną starość generuje wydatki, których sami nie jesteśmy w stanie udźwignąć. Lata zaniedbań opiekuńczych wymagają wdrażania drogich, lecz skutecznych terapii. Leczenie chorych serduszek, połamanych kości, zwyrodniałych stawów, przewlekłych niewydolności nerek, czy niedoczynności tarczycy to jedne z wielu obciążeń DIOZOWEGO budżetu.
Często pokazujemy Wam najgorsze scenariusze napisane przez oprawców, których obraz nawet nas przeraża. Ale musimy to robić, aby pokazać, do czego są zdolni Ci ułomni barbarzyńcy. Jednak to, co Wam pokazujemy, to jedynie wierzchołek naszej codziennej pracy…
Metamorfoza Mimi
W załączeniu tylko część faktur, które wymagają uregulowania na już. Umiemy pomagać. Na taką skalę robimy to od dawna. ALE TYM RAZEM POTRZEBUJEMY WASZEJ POMOCY, BY CZUĆ SIĘ BEZPIECZNIE I BY NIE MARTWIĆ SIĘ O JUTRO.
Pomożecie nam wyjść z tego impasu? Błagamy nie w swoim imieniu, a w imieniu kolejnych żyć, czekających na ratunek. Wystarczyłoby, aby każda z osób obserwujących nas na IG wrzuciła symboliczną złotówkę.
Laden...