Mała Inka prosi o Twoje wsparcie

Kocie maleństwo znalezione pod śmietnikiem 😔Chore, zarobaczone, zapchlone... i przede wszystkim samo. Ktoś nie wykastrował, pozwolił kotce urodzić, później patrzył jak maluch dorasta. Być może próbował oddać w "dobre ręce" a gdy się nie udało wyrzucił na śmietnik.

Koteczka ma koci katar. Jeszcze niezbyt mocno zaawansowany ale gdyby została na ulicy dłużej mogłaby stracić wzrok, a nawet gałki oczne. Na szczęście dobrzy ludzie dostrzegli i nie przeszli obojętnie. Zabrali Inkę ze śmietnika i zaczęli szukać pomocy.

Tak kotka trafiła pod naszą opiekę. Jak to u nas bywa - ktoś powołał ją na świat a ktoś inny musi o nią zadbać. My obiecujemy, że zadbamy o nią najlepiej jak potrafimy - wyleczemy, odrobaczymy, przebadamy, zaszczepimy, zaczipujemy a z czasem też wykastrujemy. Znajdziemy też jej kochający dom, ALE BEZ WAS SIĘ TO NIE UDA.

Potrzebujemy środków finansowych i przygotować małą Inkę do adopcji. Bardzo prosimy o wsparcie! Każda złotówka ma znaczenie!