Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety Iskiereczka zasnęła...ale wcześniej była w cudownymi domku. Była kochana i zaopiekowana. Dziękujemy!
17.01. bardzo późnym popołudniem, została znaleziona sunia. Psinka w krytycznym stanie, przemoczona, wyziębnięta do granic, obklejona kapiącym błotem. Nie zastanawiając się zabraliśmy sunię do weterynarza.
Przeszła tylko wstępne oględziny, ponieważ jej stan nie pozwalał na więcej. Dostała zastrzyki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Zaliczyła też rozgrzewającą kąpiel i suszenie. Była bardzo słaba, nie reagowała na nic, a w wannie nie mogła ustać na nóżkach, przewracała się. Baliśmy się, że z toną mokrego, zlepionego błota nocy nie przeżyje...
Sunia zjadła odrobinę i spała całą noc, otulona w cieple. Sunia na pewno miała swojego właściciela, ale nie zawaham się go określić oprawcą. Nie sądzimy, żeby jej szukał. A może ktoś rozpoznaje pieska?? Na szyi miała zawiązany sznurek, który sprawiał jej ból! Boi się każdego ruchu, kuli się.
Osoby, które ją znalazły i udzieliły pomocy zabezpieczyły sunię tylko awaryjnie, nie mogą jej zatrzymać ze względu na swoje zwierzęta. Schronisko w takim stanie to dla niej wyrok śmierci.
Sunia trafiła pod opiekę naszej Fundacji. Jest to kolejny piesek pod naszą opieką.
Bardzo prosimy o pomoc w utrzymaniu, leczeniu i diagnostyce. Będziemy wdzięczni za każdy wpłacony grosik. Jutro trafi do lecznicy i pewnie będzie w niej kilka dni przebywać. Później najlepiej byłoby aby trafiła w warunki domowe, by móc w spokoju dochodzić do zdrowia.
Laden...