Pan do więzienia, a Lilka .... POMOŻECIE?

Były trzy. Trzy maleńkich rozmiarów suczki jeszcze kilka tygodni temu miały swojego właściciela. Niestety życie płata różne figle ich pan został aresztowany i płacząc w asyście policji przywiózł suczki do schroniska prosząc - Jeśli jednak znajdą dom zostaną oddane do adopcji. Sunia Lilka wg właściciela miała mieć 8 miesięcy. To jest absolutnie niemożliwe. Lilka to kilkuletnia sunieczka, ma z 5-6 lat. Jest bardzo zaniedbana, ma wyłysienia na skórze, w fatalnym stanie zęby.

CO POTRZEBA?
Lilka ma w pysiu totalny śmietnik, do tego obustronna przetoka. Wymaga sterylizacji. Ma problemy zdrowotne, ciągły kaszel. Jest w Fundacji od marca. To mała 5 kilowa, bardzo sympatyczna i lgnąca do człowieka psina. Jest bardzo potrzebna Państwa pomoc, to kolejne biedne psisko które musimy utrzymać, wyleczyć i znaleźć dom.

Lilka niestety cały czas pokasłuje i prycha! Jest po RTG płuc. Nacieków, guzów, zapaleń nie stwierdzono. Jest po odrobaczaniu. Kaszel nie od robaków. Przeleczona antybiotykiem i lekami przeciwkaszlowymi. Na leczenie nie zareagowała praktycznie wcale - dalej kaszle. Konieczna precyzyjna diagnostyka.


 Zostańcie z nami i zachęcajcie innych. Dla nas NAJWAŻNIEJSZY JEST PIES, a nagrodą jest widzieć psiaka w domu, spojrzeć w szczęśliwe oczy. WDZIĘCZNOŚĆ tylko psy potrafią szczerze okazać.

Błagamy w imieniu LUSI/LILKI , bo sama nie przemówi w swojej sprawie, pomóżcie nam w jej utrzymaniu, leczeniu i znalezieniu domu.
LUSIA zwana też LILKĄ czeka - może właśnie na Ciebie


Jeśli ktokolwiek z Państwa zapragnie włączyć się w szeroko zakrojoną pomoc, będziemy głęboko wdzięczni. W jej przypadku potrzebna jest: pomoc finansowa niezbędna do pokrycia kosztów diagnostyki i leczenia, badań kontrolnych, pobytu w hoteliku, odrobaczeń, szczepień, czipowania. No i pomoc w poszukiwaniu domu.