Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Rudzia bardzo dziękuje za Wasze wsparcie!!!! Od niedzieli nasza panienka została Warszawianką <3 Ma wspaniałą ludzką mamę i nadrabia czas dzieciństwa :)
Zabrana przez nas z kieleckiego gruzowiska jednooka staruszka, Rudzia, walczy z ostrym zapaleniem trzustki. Od początku pobytu w domu tymczasowym miała problemy z apetytem. Mieliśmy nadzieję, że powodem jest fatalny stan dziąseł i resztek zębów, które jeszcze biedulce zostały. Niestety wyniki badań krwi pokazały, ze mamy do czynienia z ostrym zapaleniem trzustki, a w konsekwencji z potworną leukopenią.
Natychmiast podaliśmy TevaGrastim, dzięki któremu leukopenia ustąpiła. Niestety Rudzia od tygodnia nic nie je. Ze względu na bardzo poważny stan musiała zostać w szpitalu, gdzie ma wspaniałą opiekę. Cały czas trwa płynoterapia, wsparcie odpowiednimi lekami, w tym przeciwbólowymi, bo ta choroba wiąże się z wielkim bólem. Na bok musimy odłożyć operację wyczyszczenia i zaszycia oczodołu, zabieg stomatologiczny, a nawet temat nadczynności tarczycy. Teraz najważniejsze jest opanowanie stanu zapalnego, teraz Rudzinka musi zacząć jeść!
Na weekend dostanie przepustkę do domu tymczasowego, na kroplówki będzie do kliniki przyjeżdżać z opiekunką. Serce nam pęka, że tyle musi jeszcze znieść ta cudowna kocia seniorka... Kamień spadnie nam z serca gdy zacznie jeść samodzielnie, co na pewno zawsze baaaardzo lubiła. Widać to po jej rozłożystej, dostojnej posturze. Lekarze weterynarii robią co w ich mocy, my również szalenie staramy się i starać się będziemy, by przywrócić Rudzinkę życiu!
Jeszcze długo będzie stałą pacjentką kliniki weterynaryjnej. Jednak, gdy minie ten stan krytyczny, ze wszystkim sobie poradzimy. Z koniecznymi operacjami, z leczeniem, z opieką, z rozpieszczaniem i kochaniem naszej Rudzi. Jednak bez Was nie poradzimy sobie z kosztami.
Dlatego z całych sił prosimy o wsparcie naszej Rudzisławy. O ciepłe myśli, kciuki i najdrobniejszą nawet pomoc finansową. Wiemy, że jesteście ze ślepaczkami zawsze i to tylko dzięki Wam możemy je ratować! Wspólnymi siłami pokażemy Rudzieńce jeszcze kawał szczęśliwego życia w zdrowiu, prawda? Dziękujemy naprawdę najgoręcej na świecie!
Laden...