Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zoja przyjmuje od pewnego czasu chemie nowej generacji. Reaguje na nią dobrze, ma apetyt, niestety, nasilają się ataki kaszlu A to może oznaczać, że nowotwór atakuje coraz bardziej płuca. Mimo wszystko jesteśmy dobrej myśli i wciąż walczymy o Zoję, każdy dzień, kiedy merda i wesoło szczeka jest tego wart.
Ludzie wyrzucają zwierzęta z różnych powodów... Jeśli w ogóle można stopniować okrucieństwo tego typu postępowania, to najgorszym z najgorszych postępków jest wyrzucenie na ulice chorego psa. Czy to się zdarza – TAK! Bardzo często! Rachunki za opiekę weterynaryjną są bardzo wysokie, jednych nie stać na ich pokrycie, innym zwyczajnie szkoda pieniędzy... Ale wyrzucenie chorego zwierzęcia na ulicę? Czy to się komuś mieści w głowie?
Maleńką suczkę znaleziono na stacji paliw. Kiedy już wydawało się, że wszystko co najgorsze jest za nią, okazało się, że ma nowotwór. Diagnostyka onkologiczna nie pozostawiła złudzeń - suczka ma guzy na obu listwach mlecznych, wielki guz wiszący na klatce piersiowej oraz, niestety, przerzuty do płuc :( Biopsja potwierdziła tylko najgorsze przypuszczenia lekarza. Nowotwór jest nieoperacyjny ze względu na przerzuty, które są wyrokiem dla suczki.
Mimo wszystko suczka czuje się jeszcze w miarę dobrze, a lekarz onkolog zdecydował o wprowadzeniu "lekkiej" chemii, która poprawi jej komfort życia i sprawi, że Mała nie będzie cierpiała. Leczenie chemią nie jest najtańsze, a sunia będzie przyjmowała również inne leki stymulujące organizm do walki. Wesprzyjmy ją sparcie w tych ostatnich miesiącach życia!
Laden...