Oczy pełne bezradności...

Unterstützt 35 Personen
765 zł (21,85%)
es fehlt noch 2 735 zł
Adopcje

der Anfang: 21 November 2024

das Ende: 21 Dezember 2024

die Uhr 23:59

Kalmię poznaliśmy jako bezbronnego, bezdomnego kotka, który nosił w sobie ogromny smutek i ból. Kilka pierwszych tygodni swojego życia przeżyła samotna i bezradna w towarzystwie swojego braciszka.

Maluchy były dla siebie codziennym, nierozłącznym wsparciem. Spały wtulone, obejmując swoje małe kocie ciałka, grzejąc się nawzajem. Zupełnie jakby mówiły sobie: "Nie bój się, będę przy tobie na zawsze. Mamy siebie i przetrwamy wszystko."  Jednak ich smutne oczy opowiadały historię pełną cierpienia.

Rodzeństwo powoli oswajało się z nową rodziną, a nasze serca wypełniała radość, kiedy obserwowaliśmy, jak zawsze wycofana i ostrożna Kalmia wtula się w ciepłe i bezpieczne futra swoich nowych przyjaciół. Otoczona miłością, z biegiem czasu z tą samą dziecięcą ufnością zaczęła zbliżać się również do opiekunów.

Dlatego moment, w którym Kalmia troszeczkę się wycofała, przestała bawić się z bratem, unikała kontaktu, stała się smutna i osowiała, a na dodatek zaczęła mrużyć oczko, napełnił nas trwogą i był sygnałem, że coś się dzieje bardzo niedobrego.

Wdrażając antybiotykoterapię ogólną i miejscową, w głębi serca modliliśmy się, żeby to maleńkie 2,5-kilogramowe ciałko nie musiało mierzyć się ponownie z czymś złym, zagrażającym jej życiu. Ale, mimo leczenia, jej stan się pogarszał. W oku pojawiły się owrzodzenia, a kilka dni później ropowica.

Postanowiliśmy jeszcze powalczyć. Kalmia trafiła na konsultację specjalisty okulistyki. A my liczyliśmy na cud - że uda się ocalić oczko. Bo jak moglibyśmy spojrzeć w jej ufne oczy, gdybyśmy nie powalczyli o jej wzrok. 

Niestety... Nie udało się. Byliśmy bezradni... Kalmia kilka dni po rozpoczęciu leczenia trafiła na zabieg usunięcia gałki ocznej, gdyż stan zapalny był coraz bardziej rozległy i zagrażał jej życiu. Zawsze walczymy do końca, ale też musimy się liczyć, że nie zawsze się uda. Ale Ty możesz nam pomóc. Twoje wsparcie pozwoli nam pokryć koszty leczenia, diagnostyki oraz zapewnić jej odpowiednią opiekę weterynaryjną.

O naszych podopiecznych dbamy codziennie, bez wytchnienia, dając z siebie wszystko. Z Waszą pomocą możemy podarować tej maleńkiej kotce życie pełne miłości i ciepła, którego do tej pory nie zaznała poza naszymi ramionami. Bez oczka będzie tak samo kochana jak dawniej.

Załączniki

Pomogli

Laden...

Organisator
4 aktuell Spendensammlung
1197 abgeschlossen Spendensammlung
Unterstützt 35 Personen
765 zł (21,85%)
es fehlt noch 2 735 zł
Adopcje