Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dla maleńkich suń Kasi i Basi przez wiele dni pole było ich domem. W deszczu, zimnie i głodzie trzymały się miejsca, gdzie ich "psudo właściciel" je wyrzucił. Skąd się wzięły na pustkowiu z daleka od zabudowań ? Tego możemy się jedynie domyślać.
Czym zawiniły, że stały się rzeczami, których ktoś się pozbył jak nie potrzebnych śmieci? Nie umiemy tego pojąć. Jakim człowiekiem trzeba być, by zostawić dwie malizny w szczerym polu na pewną śmierć. Czy "pseudo produkcja "maleńkich ślicznych szczeniaczków w typie rasy przestała być opłacalna? I bez żadnych skrupułów zostały wywalone i wymienione na nowe bardziej teraz popularne i modne "modele"? Czy to bestialstwo porzuceń i bezkarność nigdy się nie skończy?
Kasia i Basia są młodziutkie i maleńkie. Zamiast być kochane i przytulane ktoś potraktował je okrutnie i brutalnie. Kasia trochę w typie maltańczyka waży około 4 kg i Basia 3 kg, taka mini corgi. Sunie są ze sobą bardzo zżyte. Podejrzewamy, że musiały wcześniej mieszkać razem. Wtulają się w siebie jakby wiedziały, że mają tylko siebie i tylko na siebie mogą liczyć.
Miały trafić do schroniska. Nie mogliśmy na to pozwolić. Trafiły do nas. Teraz musimy im pokazać, że nie muszą już tylko liczyć na siebie. Mają nas i mają Was.
Bardzo prosimy o wsparcie dla Kasi i Basi na badania, profilaktykę i zabiegi sterylizacji. Niech malutkie mają szansę poznać, że jeszcze są dobrzy ludzie, dla których nie są rzeczami tylko ważnymi istotami. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą wpłatę.
Bezdomniaki
Laden...