Na kastrację kocura!

Wciąż walczymy z bezdomnością. Pomimo braku środków musimy pomagać tym najbardziej biednym i pokrzywdzonym - bez dachu nad głową. 

Został wyłapany i przywieziony do nas kocur po przejściach. Niewykastrowane koty nie dość, że zapładniają kotki i powiększają bezdomność, to na dodatek biją się, są całe pokiereszowane, przenoszą na siebie wiele chorób.

Te koty cierpią, nieraz narażając swoje życie i zdrowie dla popędu płciowego. Aby walczyć z bezdomnością i pomóc, aby ten kocur nie był cały pokiereszowany, został poddany zabiegowi kastracji.

Pomogła nam Klaudia, która właśnie w tym miejscu powoli wyłapuje koty, aby walczyć  z bezdomnością i nie pozwolić na jej powiększanie. Dla  jednych 100 złotych to tylko, dla nas to wiele. Dlatego serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w zbiórce, która ma swój ogromny cel!