Kastracja kotów wolnożyjących

Pomóżmy tym, które pozostawione są same sobie. Zbieramy na sterylizację kotów dzikich i wolnożyjących. Do sterylizacji jest około 50 kotów. Są takie miejsca, gdzie koty rozmnażają się w sposób niekontrolowany, a samo dokarmianie nie wystarczy, ponieważ nie jest to odpowiednim do końca rozwiązaniem. Takimi miejscami są zazwyczaj ogródki działkowe położone najczęściej na obrzeżach, z dala od miejskiego hałasu i gwaru.

Koty mają tam idealne warunki egzystowania, a co się z tym wiąże niekontrolowane rozmnażania. Jednak nie do końca te miejsca są dla nich bezpieczne, ponieważ łatwy dostęp mają tam również i inne nawet dzikie zwierzęta. Małe kocięta są łatwym pożywieniem dla lisów czy kun, dlatego rzadko kiedy udaje im się przeżyć. Kocie matki rodzące po kilka razy w roku, wyniszczone i zmordowane porodami przeżywają horror patrząc, jak ich dzieci zostają brutalnie zjadane na ich oczach.

Kochani, dlatego apelujemy o pomoc finansową w celu wyłapania nawet kilkudziesięciu kotów, aby zapobiegać tym tragediom kocim i ludzkim również, bo w niektórych opuszczonych domkach działkowych w lecie smród jest niesamowity, na co uskarżają się działkowicze i błagają o pomoc. Nie mamy pomocy finansowej od nikogo na ten cel, a nie możemy już dalej patrzeć na to co się dzieje, dlatego zdecydowaliśmy się na założenie zbiórki na tę konkretną pomoc - Sterylizację Kotów Wolnożyjących i Dzikich.

Błagamy, pomóżcie nam pomagać tym biednym Istotom!

Nie mamy pomocy finansowej od nikogo na ten cel, a nie możemy już dalej patrzeć na to co się dzieje, dlatego zdecydowaliśmy się na założenie zbiórki na tę konkretną pomoc - Sterylizację Kotów Wolnożyjących i Dzikich. Błagamy Pomóżcie nam Pomagać tym biednym Istotom !!!!