Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Przyszedł czas na kastrację bezy. Już to psie dziecko rodzić nie będzie. Kocham = kastruje.
Tofiś przyjaciel bezy był już na ciachanku teraz czas na nią. Beza jest jeszcze psim dzieckiem. A tyle już przeszła w swoim życiu. Bezunia została odebrana interwencyjnie, wraz z Tofikiem i jej kilkudniowym synkiem. Żyła w stodole zasypanej śmieciami. Bez dostępu do wody, jedzenia. Była przerażona obecnością człowieka.
Beza w dniu interwencji:
Teraz dzięki pracy i socjalizacji Bezunia na widok człowieka merda ogonkiem. Czasami nadstawia pyszczek do miziania. Ale jeszcze z malutkim dystansem. Z każdym dniem jest coraz lepiej. Cieszy się obecnością innych piesków.
Beza prosi o wsparcie na badania i kastrację. Bez Waszej pomocy nie możemy pomagać tym, co głosu nie mają 😞 Każda pomoc na wagę złota ❤️
Laden...