Nadzieja pomimo podejrzenia najgorszego...

Kolejny psiak, który walczy z losem. Kauka to pies, który ma opiekunki, są one jednak bardzo ubogie. Niestety, czasem tak bywa, że ktoś, kto ma serce, nie ma pieniędzy... 

Piesek potrzebuje specjalistycznej pomocy. Jego pyszczek jest bardzo opuchnięty. Wczoraj ostrożnie zabraliśmy Kaukę, zawieźliśmy go do kliniki na RTG, a potem do drugiej lecznicy na USG i badania. Czekamy na wyniki, a pies pozostaje w lecznicy, bo niestety podejrzenia są okrutne - wyjątkowo silny stan zapalny albo nowotwór jąder…

Zabieg jest jedyną nadzieją na to, że uda się ocalić życie psiaka, zanim postanowi zabrać je o pomoc. Błagamy Was o pomoc.