Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy ❤️ kociarnia to skarbonka bez dna - im więcej mamy środków, tym więcej możemy pomóc. Obecnie w kociarni łącznie są 32 koty plus 9 pod opieką w domach tymczasowych. 6 z nich jest na kwarantannie w trakcie leczenia, ale udało nam się znowu wykastrować 10 kotek, wyleczyć ponad 15 zwierzaków. Bez Was by nie przeżyły, bez Was nie mamy jak pomagać. Faktura w gabinecie Pazur będzie opłacona z tych środków, już jedna na kwotę 2740 zł poszła 😘
Hary dziękuje w imieniu całej gromadki ❤️
Wrzesień zakończony wydatkami weterynaryjnymi, które spowodowały, że jesteśmy zwyczajnie bliskie zamknięcia kociarni... Bez pieniędzy nie mamy jak pomagać, a nie mając pieniędzy na utrzymanie kotów, nie możemy funkcjonować.
Staramy się ze wszystkich sił zajmować kotami, które są do nas zgłaszane, leczymy je, dbamy, by miały jak najlepszą opiekę, karmimy, socjalizujemy, ale też zajmujemy się opieką nad kotami wolno bytującymi poprzez karmienie, kastracje, leczenie.
Ten rok jest wyjątkowo obfity w zgłoszenia kocie, możemy już liczyć koty, którym udało się pomóc, od momentu stworzenia kociarni, w dziesiątki.
30 kotów odebranych interwencyjnie, 37 przyjętych kociaków (jeszcze 17 jest pod naszą opieką).
Kolejnych 10, które były na naszym utrzymaniu do czasu adopcji, 8 dorosłych kotów wyłapanych i leczonych, które znalazły dom lub nadal czekają na niego (Jaro, Mania, Marco, Dorcia, Tuluś, Hutka, Rubi, Szczepek), około 30 kastracji powiązanych z leczeniem (m.in. zęby, koci katar, operacja po pogryzieniu, leczenie uszu).
Kilkadziesiąt kotów dokarmianych w kilku miejscach (szpital, 4 stołówki na wioskach, koty z Wojska Polskiego, koty z Północy dwie stołówki). 39 adopcji od marca, dla nas to wielki sukces, bo koty trafiły do super domów.
Robimy ile możemy, jest nas niewiele... Na szczęście do kociarni zgłasza się coraz więcej wolontariuszy, więc możemy powoli spokojnie zapełnić grafik dyżurów, bo było ciężko, ale nadal z TOZu to zaledwie 3 osoby członkinie - wolontariuszki i 7 wolontariuszek spoza organizacji.
Mamy kolejne zgłoszenia, wiemy że kolejne kociaki zaczną opuszczać matki, a więc będziemy mieć zgłoszenia z prośbą o ratunek... Jeśli mamy nadal pomagać musimy uzbierać te 5000 zł, które zapewni chociaż opłacenie faktur u jednego weterynarza.
Prosimy... Nie zostawiajcie suwalskich kotów ponownie na brak pomocy... Bez kociarni my nie mamy miejsca, w którym mogą przebywać 😰 a bez pieniędzy nie damy rady utrzymać kociarni.
Dziękujemy za pomoc 😽🐈❤️
Laden...