Bardzo chora koteczka czeka na ratunek!

Kiedy jeden z naszych inspektorów wracał do domu, pod koła jego samochodu wyskoczył kot. Na szczęście udało się uniknąć zderzenia, jednak kociak nie wyszedł spod pojazdu. Okazało się, że zwierzę jest oswojone jednak bardzo chore.

Podszedł do człowieka i wtedy nastąpił szok… Koteczka to sama skóra i kości. Jej sierść była w bardzo złej kondycji. Cały zakatarzony, oczy zapadnięte i zaropiałe. Zwierzę było w opłakanym stanie. Decyzja była natychmiastowa. Kociak trafił do weterynarza, gdzie zostały mu podane mu kroplówki i wstępna diagnostyka. Mała rzuca się na jedzenie i wodę. Nie jest zaczipowana. Pobraliśmy jej krew do badań, niestety spodziewamy się najgorszego. Kicia prawdopodobnie choruje na mocznicę! W ciągu nocy jedna kuweta to dla niej za mało, załatwia się na posłanie i podkłady. Wstaje tylko do jedzenie, pozostały czas śpi. Ma jednak nadzieję i wolę życia.

Obecnie potrzebujemy środków finansowych na specjalistyczne leczenie koteczki, wykonanie badań, zakup specjalnej karmy. Chcemy dać kici szansę i zrobić wszystko, aby ją uratować. Bardzo prosimy Państwa o pomoc i wsparcie. Każda złotówka przybliża nas do uratowania kociaka i będziemy za nią bardzo wdzięczni!