Ratujemy bezdomną, neurologiczną koteczkę Kirę! Pomożecie?

Pod naszą opiekę trafiła bezdomna koteczka. Nazwaliśmy ją Kira. Została znaleziona gdzieś w krzakach, pół żywa z niemierzalną temperaturą. Trafiła do Przychodni Weterynaryjnej Chomiczówka. Została jej udzielona pierwsza pomoc, kicia się ustabilizowała. Ale problem, z jakim się borykamy, jest bardzo skomplikowany... Kira nie chodzi. Ma objawy neurologiczne.

W szpitalu przebywa do dnia dzisiejszego. Bardzo chcemy jej pomóc! Ale koszty leczenia przekraczają nasz budżet. Kirusia ma ok. 2 lata. Nie jest w stanie chodzić, ma wyprostowane łapki w nienaturalny sposób. Ma także problem z opróżnianiem pęcherza oraz oddawaniem kału. Miała robiony szereg badań w tym krew - która wyszła idealna, testy fiv/felv- ujemne. Brak złamań. Lekarze podejrzewali zapalenie mózgu, ale bez specjalistycznych badań neurologicznych diagnoza była postawiona na podstawie objawów.

Kira w związku z tym trafiła na konsultację do dr. Olkowskiego, który wykonał rezonans. Opis badania: "Podczas badania w gabinecie kot wyraźnie wystraszony, porusza się samodzielnie, ale z trudem, chwiejąc się na nogach. Podczas poruszania pozycja przykurczona, zgięte nogi. Reakcja na kłębek waty trudna do oceny. Obustronnie zachowane reakcje oczu na grożenie. Symetria i czucie twarzy prawidłowe. Zez pozycyjny słabo nasilony. Oczopląs fizjologiczny obustronnie prawidłowy, brak oczopląsu pozycyjnego. Odruchy źrenicowy bezpośredni i pośredni obustronnie prawidłowe. Prawidłowy zakres ROMN stawów sk-żuchwowych. Prawidłowa motoryka języka. Brak reakcji przy omacywaniu podstawy czaszki. Obustronnie opóźnione reakcje korektury wszystkich kończyn ponad 5 sekund. Opóźnione reakcje skakania kończyn piersiowych i miednicznych. Wyraźnie opóźniona taczka kończyn miednicznych. Obustronnie zachowane odruchy promieniowe i cofania kończyn piersiowych. Prawidłowe odruchy piszczelowe, rzepkowe i cofania kończyn miednicznych. Lekko zwiększone napięcie mięśni kończyn piersiowych i miednicznych ustępujące podczas badania. Wykonano badanie rezonansu magnetycznego mózgu oraz powtórzono badanie z kontrastem." Pobrano także do badania płyn mózgowo - rdzeniowy. Wyniki dają nam nadzieję na uratowanie kotki!

Wygląda to na zmiany pourazowe w mózgu:
"W badaniu rezonansu magnetycznego wodogłowie o podwyższonym ciśnieniu płynu mózgowo - rdzeniowego. Zmiana o charakterze porencefalii na terenie opuszki węchowej lewej półkuli mózgowej. Zmiana ogniskowa o charakterze pourazowym lub zapalnym na terenie rdzenia przedłużonego". Mamy zalecone leki, które Kira przyjmuje, będąc cały czas w szpitalu. Widzimy lekką poprawę. Za 10 dni mamy kontrolę w Milanówku u dr. Olkowskiego.

Kicia ma ogromną wolę życia! Apetyt jej dopisuje. Bardzo dzielnie znosi wszystkie zabiegi - masaże, podawanie leków, pielęgnację. Jest taka młodziutka... Dajmy jej szansę na życie. Prosimy, wesprzyjcie nasze działania na rzecz Kiry.